Szukasz pracy? Złóż aplikację w United Parcel Service. Największa firma kurierska w USA poinformowała w poniedziałek, że na okres świąteczny chce zatrudnić 55 tysięcy nowych pracowników. UPS prognozuje, że w ciągu ostatniego tygodnia przed Bożym Narodzeniem liczba dostarczanych przesyłek przekroczy 120 milionów.
Choć przedstawiciele UPS są ostrożni w przewidywaniach, to liczby mówią same ze siebie. W całym sezonie świątecznym 2010 UPS dostarczyło 440 milionów przesyłek. Wiele wskazuje na to, że w tym roku liczba ta wzrośnie o co najmniej 6 proc. Firmy kurierskie na największych obrotach pracują w ostatnim tygodniu przed świętami. W ubiegłym roku na całym świecie UPS dostarczył w tym okresie 113 milionów przesyłek. W tym roku liczba ta wzrośnie do około 120 milionów.
Właśnie dlatego firma chce zatrudnić dodatkowych pracowników do załadunku i rozładunku paczek. W sumie w całych Stanach Zjednoczonych będzie to 55 tysięcy osób. Etaty będą mieć charakter tymczasowy, ale przy poziomie bezrobocia utrzymującym się na poziomie 9 proc. nawet sezonowe oferty pracy przyjmowane są przez Amerykanów z zadowoleniem.
Większość przesyłek, to prezenty zakupione przez klientów UPS w internecie.
Eksperci rosnącą liczbę przesyłek uznają za wskaźnik ogólnej poprawy sytuacji gospodarczej i kolejny sygnał, że recesja powoli przechodzi do historii.
Wzrost zatrudnienia planują także inne firmy kurierskie, w tym największy konkurent UPS, FedEx, który zatrudnić chce w sezonie świątecznym 20 tysięcy pracowników. To o 15 proc. więcej niż przed rokiem. Federal Express przewiduje, że dostarczy w okresie świat 260 milionów przesyłek. To o 12 proc. więcej niż przed rokiem.
UPS przewiduje, że w gorącym okresie tuż przed Bożym Narodzeniem, każdego dnia przez ręce jej pracowników przejdzie ponad 25 milionów przesyłek. Najbardziej pracowitym dniem dla firm kurierskich ma być 22 grudnia.
in
