Departament Handlu poinformował w środę, że w lutym sprzedaż nowych domów spadła o 2,2 proc., do najniższego od 1963 roku poziomu. Był to kolejny, czwarty miesiąc ze spadkiem sprzedaży na rynku nieruchomości.
Przewidywania ekspertów mówiły o tendecjach wzrostowych do 320 tys. w skali rocznej, jednak ubiegły miesiąc zamknął się liczbą 308 tys. Najdotkliwiej spadek sprzedaży odczuły północno-wschodnie stany Ameryki (spadek o 20 proc.), stany środkowo-zachodnie (18 proc.w dół) i południowe (5 proc. niżej). Jedynie na zachodzie kraju odnotowano wzrostem rzędu 21 proc. Najnowszy raport odzwierciedla jedynie podpisane umowy na kupno, a nie ich sfinalizowanie.
Eksperci twierdzą, że w dużym stopniu, za fatalny rynek odpowiedzialna była zimowa aura, która wstrzymała zainteresowanie potencjalnych kupców.
Są jednak i dobre wiadomości dla budowlańców. Wzrosła cena nowych domów do 222 500 tys. dol., jest to o 5 proc. więcej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego i o 6 proc. wyżej niż w styczniu.
Ekonomiści i agenci zajmujący się pośrednictwem sprzedaży nieruchomości są raczej umiarkowanie optymistyczni co do efektów przedłużonego przez Kongres kredytu dla osób kupujących dom po raz pierwszy.
O ile zapowiedź wygaśnięcia programu w listopadzie ubiegłego roku spowodowała znaczne zdynamizowanie rynku, o tyle decyzja o przedłużeniu go do końca kwietnia tego roku, na razie nie przełożyła się na zwiększone zainteresowanie kupujących.
AG (AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.