Dziś ostatni czwartek karnawału, czyli tłusty czwartek. W tym dniu przeciętny Polak zjada 2,5 pączka. Sądząc po ruchu w polonijnych sklepach Polak w Ameryce tę średnią zdecydowanie podnosi. Pączkami zajadają się dziś wszyscy – także Amerykanie.
Do tego dnia polonijne cukiernie i sklepy przygotowują się od dawna. W tłusty czwartek nie może bowiem zabraknąć świeżych pączków z powidłami, różą lub kremem. W kolejkach już od rana w Chicago ustawiają się nie tylko Polacy, ale także Amerykanie o polskich korzeniach i wszyscy, którzy choć raz w życiu spróbowali prawdziwego, polskiego pączka. O tym jak bardzo różni się od amerykańskich naśladowców typu donut, nie trzeba nikogo przekonywać.
Tradycja tłustego czwartek, czyli ostatniego czwartku karnawału i związane z nią objadanie się pączkami kultywowana jest w Stanach zjednoczonych od pokoleń. Przywieźli ją ze sobą polscy imigranci. Zwyczaj zajadania się pączkami tak spodobał się mieszkańcom USA, ze dzień zwany Paczki Day obchodzony jest w tłusty czwartek oraz wtorek tuż przed środą popielcową, czyli w dzień znany w USA jako Mardi Gras. Prawdziwy Polak pączkami zajada się jednak właśnie dziś. Smacznego!
(tz)
Tak powstają prawdziwe, polskie pączki:
[cincopa AILAU16774ch]
Zdjęcia: Jacek Boczarski
