0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaFelietonyUnia dla bogatych?

Unia dla bogatych?

-

Okiem felietonisty

REKLAMA


Bezdomnych i bezrobotnych imigrantów należy wysłać do domu, a jeśli nie będą chcieli wyjechać dobrowolnie, to trzeba ich wydalać z Holandii – stwierdził minister pracy Henk Kamp. “Jako rząd musimy to powiedzieć bardzo jasno, a jeśli nie będą słuchać albo po wyjeździe będą wracać, trzeba nadać im status niepożądanych cudzoziemców “ – powiedział minister Kamp w wywiadzie dla “De Telegraf”.

 

Napisałem taki krótki wiersz “Dzieci polskie w XXI wieku”, który komentuje to tragiczne zjawisko, jakim jest konieczność wymuszonej emigracji w poszukiwaniu pracy. Dzieciaki z Polski opuszczają rodziny i lądują na bruku wielkich obcych metropolii, gdzie próbują szukać pracy, której nie potrafiono im zapewnić we własnej ojczyźnie. Nieudolni politycy, zajęci wulgarnymi kłótniami i urojonymi problemami, walczą na jęzory przed kamerami telewizyjnymi, a polskie dzieciaki wałęsają się po Europie, spychane na margines społeczny i poniżane przez medialne komentarze.

 

Jako ciekawostkę geo-ekonomiczną przeczytajcie następujący fragment tekstu, cytuję: “Tym razem Raiffeisen Bank International AG Raiffeisen International podpisał porozumienia dotyczące przejęcia 70 procent udziałów Polbank EFG. Aktywnym podmiotem (przejmującym  konsolidacji) jest Raiffeisen International , bank powstały z wydzielonej części Zentralbank Osterreich AG (ZBO) i połączenia z Raiffeisen International Bank Holding AG” – koniec cytatu. Pytanie do czytelników. Czy ten tekst dotyczy Holandii, Niemiec czy Austrii?

 

Odpowiedź – to dotyczy Polski, te fuzje , konsolidacje, przejęcia, robią sobie w Polsce koledzy ministra Henka Kampa z Unii Europejskiej.

 

Czy tak ma wyglądać UE po Traktacie Lizbońskim? Bezrobocie w Polsce plasuje się powyżej 13 procent, a politycy koalicji rządowej i opozycji urządzają w Polsce nieustające boje wokół interpretacji technicznego raportu dotyczącego wypadku pod Smoleńskiem. Setki tysięcy polskich dzieciaków przeganianych jest z miejsca na miejsce po Europie, a nieudolni politycy próbują się wzajemnie zwalczać w medialnych połajankach, studiując pilnie notowania popularności własnych partii politycznych. Według tych polskich mazgajów zdolności krasomówcze i spryt fachowców od public relations decydują o sukcesie politycznym. Oby nie obudzili się z ręką w nocniku, kiedy polskie dzieciaki przestanie bawić auto-stop po metropoliach Europy.

 

Jako kolejną ciekawostkę zacytuję fragment komunikatu z Wyborcza, biz: “Po tym jak pod koniec roku Deutsche Telekom dogadał się z francuskim koncernem Vivendi i Zygmuntem Solorzem-Żakiem w sprawie przejęcia 100 procent udziałów w Polskiej Telefonii Cyfrowej, nowy prezes firmy Mirosław Rakowski potwierdza, że markę Era w Polsce zastąpi T-Mobile” – koniec cytatu. Także to jest koniec Polskiej Telefonii Cyfrowej, – która miała chociaż polską nazwę. Polska Telefonia Cyfrowa była obecna na rynku od 1996 roku.

 

Tak wyglądają sprawy polskie w żmudnym procesie kompleksowej kolonizacji   kraju nad Wisłą. O sprawach ważnych decydują w Polsce przedstawiciele biznesu, którzy mają do Polski i Polaków taki sam stosunek emocjonalny, jak minister z Holandii, który przygotowuje dla Polaków status niepożądanych cudzoziemców. Czy to nie dociera do zapętlonych głów polskich polityków?

 

Jakby nie było dość polskich zmartwień, słońcu mieliśmy w tym tygodniu gigantyczną eksplozję. Po wybuchu nastąpił tak zwany koronalny wyrzut masy naładowanych cząstek, która może zakłócić systemy satelitarne i elektryczne na naszej ziemi.

 

Jednak ten wybuch nie zakłóci dobrego samopoczucia polskich polityków, których nikt i nic nie jest w stanie wytrącić z samozadowolenia i szczęścia pobierania synekur ze szczodrej kasy czerpanej od podatników.

 

17 lutego 2011

www.wojciechborkowski.com

REKLAMA

2091273325 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091273625 views

REKLAMA

2093070087 views

REKLAMA

2091273909 views

REKLAMA

2091274059 views

REKLAMA

2091274204 views