0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaFelietony"Ruch" czy "Bezruch" w polityce?

"Ruch" czy "Bezruch" w polityce?

-

Okiem felietonisty

REKLAMA

„Ruch Palikota”, „Ruch Tuska”, „Ruch Kaczyńskiego”, „Ruch Ziobry” oraz „Bezruch Waldemara Pawlaka” i „UFO Millera” to stali aktorzy obecnej sceny politycznej.

 

Od wielu lat te polityczne „Ruchy” wymieniają się pozycjami na szczytach władzy i można zauważyć lekkie znużenie tą „wymianką” liderów w peletonie wyborczym. Polityczni kibice również zasiadają przed telewizorami z oznakami znudzenia, nie reagując już tak żywiołowo jak w czasach „pionierskich”, kiedy hurtowo sprzedawano banki, huty oraz zamykano kopalnie i stocznie. Pozorna stabilizacja usypia wyborców, ale nie usypia ambicji politycznych graczy na szczytach władzy.

 

Po kilku potknięciach w czasie tych stu dni nowego – czyli starego rządu koalicyjnego, Platforma Obywatelska zwana „Ruchem Tuska” poczuła się tak osłabiona, że Palikot musiał ją ratować, informując polskie media, że rozmawia z 10 osobami z Platformy i prosi ich aby nie opuszczali tej partii i nie przechodzili do Ruchu Palikota. Widocznie jest im tak blisko w tej bezideowości obu „Ruchów”. Z tej lawiny potknięć politycy koalicji wreszcie postanowili się wyrwać i poddano medialnej próbie ofertę postawienia przed Trybunałem Stanu obecnych posłów Ziobry i Kaczyńskiego.

 

Sondaż medialny okazał się niekorzystny dla pomysłodawców, więc przyśpieszono nowy temat, czyli likwidację Funduszu Kościelnego. Organizację, organa i tryb działania Funduszu Kościelnego określa statut stanowiący załącznik do uchwały nr 148 Rady Ministrów z dnia 7 listopada 1991 roku. Usytuowany on jest w strukturze Departamentu Wyznań i Mniejszosci Narodowych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. W expose z 18 listopada premier Tusk wyraził intencję zaprzestania finansowania ubezpieczeń emerytalnych osób duchownych z budżetu państwa.

 

W Polsce 23 tysiące osób duchownych, nie tylko katolickich, objętych jest tym finansowaniem. Około 86 procent tego funduszu przeznaczone jest na ubezpieczenia społeczne i zdrowotne duchownych. Wydatki z budżetu państwa na Fundusz Kościelny to w roku 2011 około 89 milionów złotych. W skali Państwa to nie jest wielka suma w porównaniu do innych wydatków. Jednak likwidacja tego Funduszu stworzy zupełnie nowe relacje w układzie państwo-Kościół.

 

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk oświadczył, że „Episkopat daje zgodę na przekształcenie Funduszu Kościelnego, a nie na jego likwidację”.

 

Zamianę Funduszu Kościelnego na bardziej „nowoczesne” sposoby finansowania zawierać ma nowa ustawa przygotowywana przez Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji. Według założeń tej ustawy będzie można dobrowolnie przeznaczać 0,3 procenta podatku dochodowego na Kościoły i związki wyznaniowe.

 

Niby rewolucji nie będzie, ponieważ Kościoły i związki wyznaniowe dalej będą czerpały pieniądze z budżetu, a jak wszyscy wiemy to podatki tworzą budżet. Podstępna różnica polega jednak na tym, że inaczej będzie się tworzyła ta suma przeznaczona na te wydatki i również nieznana jest liczba Polaków, która zadeklaruje przeznaczanie 0,3 procenta podatku na ten cel.

 

„Jeżeli Fundusz Kościelny zostanie zlikwidowany, Kościoły mniejszościowe wpadną w ogromne tarapaty finansowe – powiedział w TOK FM Dariusz Bruncz z portalu ekumenizm.pl… – dołączam do tych, którzy sugerują, że jest tu jakieś głębsze dno. Po co akurat teraz wywoływać wojnę z Kościołami?”

 

Jest też druga strona tego samego medalu. Wszystkie Kościoły w Polsce poparły polityków w czasie pionierskiego okresu transformacji, a jednak po latach korzystania z tej „duchowej” osłony jesteśmy świadkami wojny polsko-polskiej, prowadzonej w interesie globalnych demoralizatorów. Trawestując znane w Polsce powiedzenie, możemy to podsumować stwierdzeniem: „Kościół zrobił swoje, Kościół może odejść”? Przedstawienie tej propozycji zmian bez konsultacji z Kościołami jest kolejnym przejawem arogancji koalicji rządzącej. Według niektórych obserwatorów to jest już kolejne potwierdzenie braku takiej konsultacji wewnątrz tej koalicji.

 

Obłuda polityków nie zna granic. W Polsce jest tysiąc ważniejszych spraw od tak „subtelnej” zmiany jaką jest sposób tworzenia Funduszu Kościelnego. Co chwilę Polska traci setki milionów złotych w wyniku spekulacji giełdowych i wahań kursu złotego.

 

„Dzisiejszy kryzys gospodarczy przede wszystkim uderza w Polskę poprzez wahania kursu złotego” – powiedział prezes NBP Marek Belka. Jednak politycy koalicji rzadzącej kolejny już raz próbują nas dzielić i pokłócić pozornymi „oszczędnościami” jakie ma przynieść zmiana tej ustawy o Funduszu Kościelnym.

 

W tym polskim trójkącie, państwo-Kościół-Unia Europejska, trwa konsekwentne usuwanie jednego z boków tego trójkąta.

 

Po raz kolejny wygrywa niezapisana w Traktatach intencja zbudowania w Polsce eksperymetalnego folwarku orwellowskiego. Jaki będzie efekt tych starań przekonamy się za parę lat.

 

20 marca 2012 roku

 

www.wojciechborkowski.com

REKLAMA

2091219851 views

REKLAMA

2091220151 views

REKLAMA

2093016610 views

REKLAMA

2091220433 views

REKLAMA

2091220581 views

REKLAMA

2091220725 views