0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaDziennik SportowyMś w łyżwiarstwie figurowym

Mś w łyżwiarstwie figurowym

-

Amerykanka Kimmie Meissner została w Calgary mistrzynią świata w łyżwiarstwie figurowym. Srebrny medal zdobyła Japonka Fumie Suguri, a brązowy druga z reprezentantek USA Sasha Cohen.


Największą przegraną mistrzostw z Kanadzie okazała się Sasha Cohen, srebrna medalistka igrzysk olimpijskich w Turynie i wicemistrzyni świata z 2004 i 2005 roku. Amerykanka przed zawodami podkreślała, że ma już dosyć drugich miejsc i chce wreszcie wygrać.


Teoretycznie nic jej nie stało na przeszkodzie, bowiem do Calgary nie przyjechała mistrzyni olimpijska Japonka Shizuka Arakawa, z którą Cohen przegrała w igrzyskach i w Mś dwa lata temu. Nie było także Rosjanki Iriny Słuckiej, która była lepsza od Amerykanki w Mś przed rokiem. Cohen miała zatem otwartą drogę do najwyższego miejsca na podium.


Po programie krótkim wicemistrzyni olimpijska była na prowadzeniu, mając sporą przewagę nad rywalkami. W programie dowolnym jechała jako pierwsza z grupy najlepszych zawodniczek i aby wygrać, musiała czysto zatańczyć. Tymczasem Amerykanka zrobiła szereg błędów – spadła na dwie nogi po potrójnym flipie i podwójnym axlu i upadła przy potrójnym salchowie. Gdy schodziła z lodu, miała minę taką, jakby wiedziała, że tych mistrzostw nie wygra.


„To nie był zły program – mówiła po występie Cohen – o tym, że nie zdobyłam złotego medalu, zadecydowały nieudane dla mnie kwalifikacje, po których musiałam odrabiać straty do innych. Gdybym wtedy lepiej pojechała, moja przewaga byłaby większa i nikt by mnie nie pokonał. To była dobra lekcja dla mnie”.


Sobotni wieczór w Calgary należał do jej rodaczki Kimmie Meissner, debiutującej w Mś 16-latki, którą do łyżwiarstwa figurowego namówili jej trzej starsi bracia, uprawiający hokej. Jak w transie Meissner wykonywała bezbłędnie wszystkie trudne elementy, zaliczając dwie kombinacje z potrójnymi skokami i jedną kombinację z trzema podwójnymi skokami. Od publiczności dostała owacje na stojąco, a od sędziów najwyższe oceny.


„To były moje pierwsze mistrzostwa, przyjechałam do Calgary przede wszystkim po to, aby zobaczyć jak jest na takiej imprezie – powiedziała Meissner – Nie mogę uwierzyć w to co się stało, jeszcze rok temu walkę najlepszych łyżwiarek świata oglądałam w telewizji. Jednak gdy w programie dowolnym czysto skoczyłam pierwszy skok, zrozumiałam, że mogę zostać mistrzynią”.


Amerykanki na podium zostały przedzielone przez Fumie Suguri, czwartą zawodniczkę tegorocznych ZIO. Japonka wykonała program na wysokim poziomie, w którym zrobiła jeden błąd. To wystarczyło na Cohen, ale było za mało na Meissner. Występ ten Japonka zalicza jednak do udanych, bowiem zdobyła pierwszy w karierze srebrny medal Mś. Wcześniej dwukrotnie stała na najniższym stopniu podium (2003 i 2004).

REKLAMA

2091283842 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091284142 views

REKLAMA

2093080603 views

REKLAMA

2091284425 views

REKLAMA

2091284571 views

REKLAMA

2091284716 views