Jeżeli nawet nie wygraliśmy tej rundy, to na pewno nie przegraliśmy – ocenił prezes PZPN Michał Listkiewicz prezentację polsko-ukraińskiej kandydatury do organizacji mistrzostw Europy w 2012 roku podczas kongresu UEFA, który odbył się w czwartek w Budapeszcie.
„Nasza prezentacja wypadła na pewno bardzo dobrze, w moim subiektywnym odczuciu może nawet najlepiej – powiedział PAP Michał Listkiewicz, który uczestniczył w budapesztańskim kongresie. – Była wyważona, stonowana, świetna pod względem merytorycznym, bez niepotrzebnych elementów rozrywkowych. Wystrój i kolorystyka także były bez zarzutu”.
„Wszyscy gratulowali nam przygotowania świetnego stoiska. bardzo podobał się film zachwalający polsko-ukraińską kandydaturę. Jeżeli nawet nie wygraliśmy tej rundy, to na pewno nie przegraliśmy, a graliśmy, używając terminologii piłkarskiej, na obcym boisku, bo Węgrzy, którzy też chcą zorganizować wspólnie z Chorwatami Euro- 2012, mieli większe pole do popisu i więcej ludzi zaangażowanych w promocję swej kandydatury” – dodał prezes PZPN.
Jego zdaniem dobrze się stało, że na stoisku polsko-ukraińskim obecni byli ministrowie sportu obu krajów – Jurij Pawlenko i Tomasz Lipiec. „To była jasna deklaracja, że rządy obu krajów mocno popierają i angażują się w projekt organizacji piłkarskich ME. Innych ministrów w Budapeszcie nie było” – podkreślił Listkiewicz i dodał, że polsko-ukraińską prezentację odwiedzili także szefowie FIFA i UEFA – Joseph Blatter i Lennart Johansson.
„To symboliczny gest wskazujący, że nasza kandydatura wzbudza zainteresowanie sterników europejskiego i światowego futbolu. Z tego co wiem panowie Blatter i Johansson posmakowali nawet regionalnych specjałów, które przygotowano, by odwiedzający nasze stoisko lepiej poznali specyfikę obu krajów” – zakończył Michał Listkiewicz.
W listopadzie 2005 roku polsko-ukraińska kandydatura, obok włoskiej i chorwacko-węgierskiej, została zakwalifikowana do finałowego etapu selekcji. Prezentacja kandydatur podczas kongresu UEFA była pierwszym tegorocznym elementem finałowego etapu selekcji.
Ostateczna prezentacja ofert wszystkich trzech kandydatur przed podejmującym decyzję o wyborze gospodarza ME Komitetem Wykonawczym UEFA odbędzie się 7 grudnia tego roku. Dzień później będzie wiadomo, gdzie odbędzie się turniej Euro-2012.
Mś-2006 – replika stadionu olimpijskiego przed Reichstagiem
Zminiaturyzowana replika berlińskiego stadionu olimpijskiego stanie na czas piłkarskich mistrzostw świata przed niemieckim parlamentem. Na gigantycznych telebimach mecze turnieju będzie tam mogło obejrzeć 10 tysięcy kibiców.
Konstrukcja stadionu na trawniku przed głównym wejściem do Reichstagu rozpocznie się w połowie kwietnia. Do 9 czerwca, kiedy odbędą się pierwsze mecze Mś (w tym spotkanie Polska-Ekwador), budowa będzie zakończona.
Kibice, po zapłaceniu za bilet 3 euro, będą mogli obejrzeć tam wszystkie 64 mecze Mś. W dni przerwy na mini-stadionie będą odbywać się koncerty. Obiekt powstanie z inicjatywy Adidasa, jednego z głównych sponsorów turnieju.
Stadion Olimpijski w Berlinie, na którym rozegrany zostanie finał mistrzostw, posiada trybuny dla 66 tysięcy kibiców.
