Żeby zdrowym być
Dorota Feluś
Oczywiście ustrzeżenie się przed kacem to picie alkoholu w umiarkowanych ilościach. Gdy jednak w noc sylwestrową pofolgujemy sobie zanadto, warto skorzystać ze starych wypróbowanych metod.
Co to jest kac
Kac (z jęz. niemieckiego Katzenjammer) to zespół zaburzeń wywołany po spożyciu nadmiernej ilości napojów alkoholowych. Jego najczęstszymi objawami są: ból głowy, ból żołądka, pragnienie, kołatanie serca, nadwrażliwość na światło i dźwięki, nudności, wymioty, biegunka, brak sił, dreszcze, apatia, problemy z koncentracją, potliwość, zaburzenie funkcji motorycznych (drgawki, zaburzenia równowagi), depresja i rozdrażnienie.
Jak zapobiec katastrofie
• Oczywiście najlepszym sposobem na uniknięcie kaca jest zrezygnowanie z alkoholu lub umiarkowana jego degustacja.
• Najgorszym rozwiązaniem jest picie alkoholu na pusty żołądek – już niewielkie dawki trunku wypite na czczo mogą spowodować kłopoty z układem pokarmowym. Przed wyjściem na sylwestra warto zjeść sycący posiłek. Zawarte w nim białka i tłuszcze opóźniają wchłanianie alkoholu.
• Organizm będzie nam wdzięczny i wtedy, gdy go nawodnimy – eksperci zalecają przed suto zakrapianą imprezą wodę niegazowaną lub mleko. To ostatnie zawiera dodatkowo wapń, który również opóźnia wchłanianie alkoholu.
• Dobrze jest też przed wyjściem z domu łyknąć witaminę C i B-complex.
• Już na imprezie sprawą zasadniczej wagi jest picie wody i innych napojów bezalkoholowych w dużych ilościach oraz przegryzanie między toastami.
• Nie powinno mieszać się różnych alkoholi.
• Należy unikać alkoholi typu piwo, wino, wódki gatunkowe (whisky, gin, rum, brandy), ponieważ wywołują one większego kaca. Najłagodniejsze dla organizmu są napoje na bazie alkoholu rektyfikowanego, czyli wódki czyste.
• Po powrocie z imprezy, a przed położeniem się na spoczynek, dobrze jest wypić co najmniej dwie szklanki wody niegazowanej.
Jak skutecznie pozbyć się kaca
Gdy nazajutrz po imprezie dopadnie nas jednak kac, warto skorzystać ze starych wypróbowanych metod:
• Mitem jest, że na złe samopoczucie po libacji pomaga „klin”, czyli wypicie kieliszka wódki lub szklanki piwa. Pozornie poprawione samopoczucie szybko mija, a człowiek sięga po kolejną dawkę alkoholu i zatrucie organizmu się potęguje.
• W pierwszej kolejności należy dostarczyć organizmowi sporą dawkę witamin i cukru. Wskazane są lekkostrawne posiłki z dużą zawartością jarzyn i owoców, o charakterze zasadotwórczym, które pomogą rozłożyć alkohol. Na śniadanie zaleca się spożycie jajecznicy i pełnoziarnistego tostu posmarowanego miodem.
• Można też sięgnąć po kefir lub kwaśne mleko.
• Samopoczucie poprawi letni prysznic (gorący spotęguje ból głowy).
• Przez całą dobę uzupełniać brakujące płyny (alkohol działa na organizm odwadniająco). Poza wodą z cytryną dobre są świeżo wyciśnięte soki owocowe i herbatki z dodatkiem cytryny przełamane miodem, które dodatkowo uzupełnią wypłukane przez alkohol elektrolity. Doskonale sprawdza się również sok pomidorowy lekko osolony, który dostarczy sporą dawkę potasu.
• Gdy głowę rozsadza ból, można sięgnąć po środki przeciwbólowe, ale nie wolno przesadzać z ich ilością, jako że mogą dodatkowo podrażnić i tak już mocno nadwerężoną piciem śluzówkę żołądka. Najlepsze są ibuprofen lub aspiryna. Nie można przyjmować tabletek przeciwbólowych zawierających paracetamol, bowiem jego połączenie z alkoholem może być toksyczne.
• Jak mówi stare porzekadło ludowe – „Na kaca najlepsza jest praca”. I dużo w tym racji. Zaleganie w łóżku z kompresem na głowie i koncentrowanie się na symptomach jedynie je spotęguje. Optymalnym rozwiązaniem jest wysiłek fizyczny, najlepiej na świeżym powietrzu. Wspomoże on proces przemiany materii, wydalanie alkoholu i toksycznych produktów jego przemiany z organizmu.