Policja z Południowej Dakoty poinformowała o zatrzymaniu kierowcy, który trafił do aresztu za jazdę pod wpływem alkoholu. Nie byłoby w tym nic nadzywczajnego, gdyby nie fakt, że 51-letni Guy Hornedeagle jechał na …kosiarce do trawy.
Biuro prasowe szeryfa hrabstwa Charles Mix, w południowej części stanu, poinformowało że pracownicy biura podróży w miasteczku Lake Andes, zawiadomili policję kiedy dostrzegli mężczynę, który zatankował na sąsiedniej stacji benzynowej swoją kosiarkę, po czym kupił puszkę piwa i popijając odjechał nietypowym środkiem lokomocji. Według świadków Guy Hornedeagle był już wcześniej mocno wstawiony.
Policyjny patrol zatrzymał pomysłowego 51-latka na trasie numer 46. Oficer Andrew Stirling dostrzegł mężczyznę, który skończył piwo i wyrzucił puszkę na pobocze jezdni.
Guy Hornedeagle został zatrzymany i usłyszał aż trzy zarzuty: jazdy po pijanemu, posiadania w swoim pojeździe otwartego pojemnika z alkoholem oraz śmiecenia w miejscu publicznym.
Kierowca wyszedł na wolnośc za kaucją. W sądzie ma się stawić 21 czerwca.
IN