Podczas lotu liniami JetBlue z Nowego Jorku do Los Angeles mieszkaniec Chicago zaatakował ciężarną kobietę. 32-letni Marcus Covington został oskarżony o próbę napaści na tle seksualnym i agresywne zachowanie wobec pracowników linii lotniczych, które zmusiło pilota do awaryjnego lądowania w Denver.
Stacja CBS podała, że Marcus Covington, oskarżony o próbę napaści seksualnej na ciężarną pasażerkę lotu linii JetBlue w chwili popełnienia przestępstwa znajdował się pod wpływem alkoholu. 32-letni mieszkaniec Chicago usiłował obmacywać kobietę w kolejce do toalety na pokładzie.
Upomniany przez załogę pokładową, Covington odmówił powrotu na swoje miejsce.
Na pokładzie samolotu zmierzającego do Los Angeles znajdował się agent FBI, który był zmuszony interweniować. Mieszkaniec Chicago został posadzony między agentem, a innym pasażerem i pozostał w tej pozycji do czasu awaryjnego lądowania w Denver. Tam został aresztowany.
Dopiero po odbyciu awaryjnego lądowania pilot poinformował pozostałych pasażerów o zdarzeniu, do którego doszło na pokładzie. „Nie możemy tolerować tego typu zachowań, bo nigdy nie wiadomo w co się przerodzą”, tłumaczył pilot. „Tego typu pasażer może nagle wyjąć broń lub cokolwiek innego co stworzy poważne problemy.”
Jeden z pasażerów, który wyczuł, że na pokładzie doszło do jakiegoś nieprzyjemnego zajścia sfilmował moment zatrzymania Covingtona komórką. Yoram Kohanzadeh zeznał, że w momencie aresztowania mieszkaniec Chicago zwracał się do załogi pokładowej w sposób wysoce niestosowny. Inny z pasażerów JetBlue powiedział, że pod koniec lotu Covington zażył osiem pigułek, które popił bliżej niezidentyfikowaną substancją.
Funkcjonariusze policji Denver potwierdzili, że w momencie aresztowania Covington był wciąż bardzo agresywny i opluł policjantów.
Aresztowanemu mieszkańcowi Chicago grozi nawet do 20 lat pozbawienia wolności.
AS
