Cztery osoby zostały aresztowane w tym miesiącu na chicagowskim lotnisku Midway po tym, jak w ich bagażach podręcznych znaleziono broń. Trzy z pistoletów były naładowane.
Do ostatniego incydentu doszło 22 marca. 41-letni mieszkaniec Indianapolis usiłował wnieść na pokład samolotu lecącego do Phoenix naładowany pistolet kaliber 9 mm. Dwa dni wcześniej, mieszkaniec Elmhurst został zatrzymany podczas próby wniesienia na pokład podręcznej torby, w której miał 9-milimetrową Berettę i dwa zapasowe magazynki.
Na lotnisku O’Hare od początku roku ochrona udaremniła 9 prób wniesienia do samolotu broni.
Według danych TSA, ilość wykrytej podczas kontroli na amerykańskich lotniskach broni rośnie. W 2015 roku odnotowano w całym kraju ponad 2,6 tys. takich incydentów, w zeszłym roku było ich już 3391.
(mm)