0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaChicagoW szkołach w Chicago wkrótce “mniejszość większością”

W szkołach w Chicago wkrótce “mniejszość większością”

-

Szkoły publiczne Illinois stanęły na krawędzi; powoli “większość staje się mniejszością”. Wobec rosnącej liczby uczniów latynoskich dystrykty szkolne, szczególnie na przedmieściach Chicago, stoją przed zadaniem dokonania gruntownych zmian programu nauczania.

fot. indianapublicmedia.org
fot. indianapublicmedia.org

Z najnowszych danych opublikowanych w Illinois School Report Card wynika, że uczniowie z mniejszości etnicznych stanowią 49,4 proc. całej szkolnej populacji. O niecały procent mniej, by stać się większością. Największy przyrost liczby uczniów zanotowano w społeczności latynoskiej.

REKLAMA

Tylko w ciągu ostatnich 15 lat w szkołach publicznych liczba uczniów latynoskiego pochodzenia podniosła się o 10 proc. do 24,1 procent. Głównie ze względu na wysoki wskaźnik urodzin w tej społeczności i napływ nowych imigrantów.

Liczba uczniów białych obniżyła się do 50,6 proc. z 62 proc., Afroamerykanów z 17,6 proc. do 8 proc., a pochodzenia azjatyckiego z 4,4 proc. do 3,2 procent.

W Beach Park School w powiecie Lake dyrekcje szkół zatrudniają dwujęzycznych nauczycieli, gdyż od 2004 r. liczba uczniów latynoskich uległa podwojeniu do poziomu 38,2 procent. Liczba nowych uczniów o białym kolorze skóry spadła w tym okresie niemal o połowę do 29,9 procent.

Pięć podmiejskich okręgów rozsyła do rodziców uczniowskie oceny semestralne i biuletyny szkolne zarówno w języku angielskim, jak i hiszpańskim. Ponadto współpracują z lokalnymi college’ami zapisując rodziców na wieczorowe kursy nauczania języka angielskiego. Nauczyciele z podmiejskich szkół w ubiegłym roku zainicjowali projekt, jak czytać dzieciom, adresowany do rodziców z mniejszości etnicznych.

− Komunikacja w obu językach zachęca rodziców do przychodzenia do szkoły i wzmaga ich zainteresowanie nauką dzieci − mówi Robert DiVirgilio, superintendent Beach Park School District. − Teraz przychodzą do szkoły i z nami rozmawiają.

W całej metropolii chicagowskiej coraz więcej szkół zatrudnia dwujęzycznych nauczycieli, organizuje kulturalne imprezy promujące różnorodność etniczną i programy pozalekcyjne w obcych językach.

Od wielu dekad Chicago było głównym miejscem osiedlania się się imigrantów, jednak w ostatnich latach wielu obcokrajowców przeniosło się na przedmieścia, tworząc etniczne społeczności w okolicznych powiatach − twierdzą eksperci. Wielu nowo przybyłych od razu trafia na przedmieściach, poza granicę metropolii.

− Okręgi szkolne starają się dostosować do zmieniającej demografii − mówi Sylvia Puente, dyrektor wykonawcza chicagowskiego Latino Policy Forum. − Chcemy równej edukacji dla wszystkich uczniów. Władze szkolne muszą znać przekrój etniczny populacji uczniowskiej.

Kwestią do rychłego rozwiązania pozostaje nie tylko zatrudnienie nauczycieli mówiących w dwóch językach, ale i pedagogów rozumiejących problemy uczniów z etnicznych mniejszości, a nawet wyglądających, jak ich wychowankowie.

− Nie chodzi tylko o instukcje np. w języku Urdu − twierdzi Kathleen Jung Hee Fernicola, dyrektorka Asian Americans Advancing Justice Chicago. − Chodzi o zatrudnienie psychologa szkolnego z azjatyckiej społeczności, który będzie doradzał dzieciom i stanie się ich liderem.

Z opinią tą zgadza się administracja dystryktu Hawthorn w Vernon Hills. − Różnorodność społeczności uczniowskiej to siła, a nie problem do rozwiązania − zapewnia Bettsy Sostak, koordynator ds. nauczania dwujęzycznego. W tym leżącym na północ od Chicago okręgu uczniowie mówią 66 językami.

(ak)

REKLAMA

2091270410 views

REKLAMA

2091270717 views

REKLAMA

2093067182 views

REKLAMA

2091271008 views

REKLAMA

2091271159 views

REKLAMA

2091271307 views