0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaChicagoW marcu pierwsze miejskie ID

W marcu pierwsze miejskie ID

-

Wiemy już, jak będzie wyglądać pierwsze miejskie ID, choć chętni do ich otrzymania będą jeszcze musieli poczekać parę miesięcy. Burmistrz Emanuel wraz z sekretarzem miasta zaprezentowali wzór długo oczekiwanego dokumentu.

Burmistrz Chicago Rahm Emanuel w towarzystwie sekretarza miasta Anny Valencii w czwartek, 14 grudnia zaprezentował wzór miejskiego ID, spełniając tym samym choć częściowo obietnicę wydania pierwszych kart przed końcem 2017 roku. Biuro Valencii podało, że pierwsze karty będą wydawane w marcu 2018 r., lecz nie określono dokładnej daty.

REKLAMA

Projekt miejskich dowodów tożsamości zakłada pomoc nieudokumentowanym imigrantom, młodzieży, bezdomnym i byłym więźniom w korzystaniu z szeregu usług miejskich. Oprócz tego posiadacze karty prawdopodobnie będą mogli korzystać ze zniżek i ofert w instytucjach kulturalnych, a nawet otworzyć konto bankowe. Lista korzyści wynikających z posiadania karty ma być dopracowana i ogłoszona na początku przyszłego roku.

Pierwszych 100 tys. miejskich ID oraz kart dla seniorów będzie wydawana bezpłatnie. Karty dla byłych więźniów oraz ofiar przemocy domowej również będą darmowe. Pozostali za wyrobienie dokumentu będą musieli zapłacić 10 dol. (dorośli) oraz 5 dol. (dzieci do 17 roku życia).

Karty będą wydawane za okazaniem odpowiednich dokumentów. Na ich liście są – wygasły zagraniczny paszport, zagraniczne prawo jazdy, świadectwo ukończenia liceum lub dyplom GED. Do poświadczenia rezydencji w Chicago niezbędne będzie rozliczenie podatkowe, wyciąg z banku lub sądowy nakazy stawiennictwa.

Dziesiątki tysięcy chicagowian nie posiada oficjalnego dowodu tożsamości ze zdjęciem, co uniemożliwia im korzystanie z usług miejskich, otrzymanie karty do biblioteki, biletu miesięcznego, czy posiadanie konta w banku.

Mimo podkreślanych przez Emanuela i Valencię korzyści płynących z miejskich dowodów tożsamości, projekt w dalszym ciągu wzbudza kontrowersje. Największym problemem jest zabezpieczenie danych osób, którym wydane byłyby takie dokumenty. Problemu tego, przy wystawianiu takich dokumentów tożsamości, doświadczyli urzędnicy z Nowego Jorku. Po wyborze Donalda Trumpa na prezydenta władze Nowego Jorku stanęły przed sądowym nakazem udostępnienia tych danych.

W odpowiedzi na obawy mieszkańców Anna Valencia zapewniała, że bezpieczeństwo danych mieszkańców jest priorytetem numer jeden. W tym celu miasto choć dysponowałoby nazwiskami posiadaczy miejskiej karty identyfikacyjnej, nie przetrzymywałoby ich adresów ani numerów telefonu.
(jm)

fot.Mayor Rahm Emanuel/Twitter

 

REKLAMA

2091218195 views

REKLAMA

2091218494 views

REKLAMA

2093014953 views

REKLAMA

2091218775 views

REKLAMA

2091218921 views

REKLAMA

2091219065 views