Ceny benzyny w Chicago i okolicach są najwyższe od 2015 roku. Na niektórych stacjach benzynowych w Chicago cena paliwa przekroczyła próg trzech dolarów.
Oprócz ocieplenia i pączków pojawiających się na drzewach, wzrastające ceny benzyny są kolejnym bezsprzecznym zwiastunem wiosny. Sezon wiosenno-letni, a szczególnie wakacje, to tradycyjnie okres, kiedy ceny paliwa wzrastają ze względu na zwiększony popyt.
Ceny paliwa na chicagowskich stacjach benzynowych wzrosły w ostatnich dniach i w niektórych dzielnicach, np. River North i Avondale przekroczyły próg trzech dolarów za galon. Na przedmieściach jest nieco taniej, ale i tam ceny idą w górę. Niestety, eksperci zajmujący się rynkiem paliwowym twierdzą, że ten trend utrzyma się przynajmniej do końca lata. Oprócz zwiększonego popytu na benzynę, główną przyczyną podwyżki jest spadek wydobycia ropy naftowej, w związku z czym mniej paliw trafia na światowe rynki.
Ceny benzyny w Chicago są obecnie najwyższe od 2015 roku. Na pocieszenie należy przypomnieć rok 2008, kiedy za galon paliwa trzeba było zapłacić średnio 4,5 dol.
(gd)
fot.Larry W. Smith/EPA
