Długoletni przewodniczący stanowego Senatu John Cullerton zapowiedział przejście na polityczną emeryturę. Wpływowy demokrata w styczniu opuści stanowy parlament w Springfield.
71-letni Cullerton swoją decyzję ogłosił w czwartek 14 listopada, w ostatnim dniu jesiennej sesji ustawodawczej. Cullerton powiedział, że w ciągu ostatnich kilku lat prowadził z żoną rozmowy o planach przejścia na emeryturę. Zdecydował, że wraz z początkiem 2020 roku zakończy prace w stanowej legislaturze, w której miejsce zajmuje od 1978 roku.
Jego decyzja jest dla wielu zaskoczeniem, gdyż zapadła w czasie, gdy trzech demokratycznych stanowych senatorów objętych jest dochodzeniem federalnym. Rzecznik Cullertona, John Patterson, podkreślił, że Cullerton nie jest objęty śledztwem.
W oświadczeniu Cullerton stwierdził, że jako demokratyczny przewodniczący Senatu Illinois współpracował z będącymi w mniejszości republikanami i „może pokornie pochwalić się, że poczyniliśmy wielkie postępy”. Wśród osiągnięć stanowego parlamentu ostatnich lat wymienił legalizację małżeństw homoseksualnych, zniesienie kary śmierci, ustawodawstwo zapewniające ochronę imigrantom, czy reformę finansowanie szkół publicznych.
Gubernator J.B. Pritzker nazwał Cullertona „namiętnym zwolennikiem działań na rzecz poprawy stanu Illinois – bez względu na to, czy skupiał się on na walce z plagą palenia wśród młodzieży, na pełnym finansowaniu edukacji, czy wysiłkach na rzecz rozwoju niezbędnej infrastruktury w całym stanie”.
Steve Brown, rzecznik spikera stanowej Izby Reprezentantów, Mike’a Madigana, politycznego sojusznika Cullertona, pogratulował prezydentowi Senatu „niezwykłej kariery i wspaniałej współpracy, którą mieli od dłuższego czasu”.
Z kolei lider republikańskiej mniejszości w stanowym Senacie, senator Bill Brady, stwierdził, że Cullerton kierował wyższą izbą stanowego parlamentu „z honorem i godnością”.
John Cullerton pełni 9. kadencję na stanowisku przewodniczącego stanowego Senatu. Funkcję tą objął w styczniu 2009 r. Demokrata z Chicago swoją karierę w legislaturze Illinois rozpoczął w 1978 r., kiedy został wybrany do stanowej Izby Reprezentantów w 6. dystrykcie izbowym. Wybory do Senatu Cullerton wygrał w 1992 roku.
Pochodzi z rodziny związanej z historią Wietrznego Miasta. Jego prapradziadek, Edward, był jednym z pierwszych osadników w Chicago.
Z wykształcenia jest prawnikiem. Oprócz pracy stanowego senatora, którą oficjalnie wykonuje na pół etatu, jest współwłaścicielem kancelarii prawniczej Fagel Haber, która połączyła się z Thompson Coburn LLP w 2007 roku.
John Cullerton wielokrotnie był gościem Kongresu Polonii Amerykańskiej i Związku Narodowego Polskiego. Spotykał się z prezesem KPA i ZNP Frankiem Spulą. Zachęcał Polonię do rejestrowania się do głosowania i brania udziału w prawyborach i wyborach.
Cullerton wraz z żoną odwiedził też Polskę. „Bardzo się nam tam podobało. Polacy byli niezwykle mili i gościnni. Byliśmy przyjmowani bardzo ciepło. Spotkaliśmy się nawet z politykami. Chcieli się od nas dowiedzieć, jak amerykańscy politycy prowadzą swoje kampanie wyborcze i jak zbierają na nie fundusze. Mam ogromną słabość do Polski i do Polaków – to przez wspaniałe doświadczenia, jakie były naszym udziałem podczas wizyty w kraju nad Wisłą” – powiedział przewodniczący stanowego Senatu w wywiadzie przeprowadzonym przez Alicję Otap dla „Dziennika Związkowego” przed wyborami w 2014 roku.
(tos)
Na zdjęciu: John Cullerton fot.Illinois Senate President John J. Cullerton/Facebook
