Dziewięciu mężczyznom postawiono zarzuty zastraszania i używania przemocy. Członkowie szajki w ten sposób próbowali wymusić zwrot długów od osób zalegających z płatnościami firmie drukarskiej, której współwłaścicielem był Marek Dziuban.
52-letni Polak, szef działu sprzedaży w firmie American Litho z Carol Stream (zachodnie przedmieścia Chicago) wraz ze swoim wspólnikiem Frankiem Orlando, dostawcą farby drukarskiej, aranżowali siłowe spłaty należności. Ofiarami zastraszania i przemocy padli biznesmani z Nevady, Wisconsin i New Jersey.
Sprawą zajęło się FBI, kiedy jeden z poszkodowanych poinformował organy ścigania o całym procederze. Okazało się, że do szajki należało dziewięciu mężczyzn ( włączając Dziubana).
Współpracujący z agentami FBI Luigi Sardone, właściciel firmy kamieniarskiej z Franklin Park, zalegający z płatnościami American Litho został pobity przez trzech “windykatorów długu” przysłanych przez Dziubana.
Poza Polakiem zarzuty usłyszeli: Vito Iozzo, George Brown, Patrick White, Paul Carparelli, Navneet “Guru” Chawla i Robert McManus.
(mb)
