Burmistrz Chicago odniósł zwycięstwo polityczne w Springfield. Po ostrym lobbingu Emanuela parlament stanowy obalił weto republikańskiego gubernatora Bruce’a Raunera dotyczące ustawy o emeryturach policji i straży pożarnej. Dzięki temu niebezpieczeństwo kolejnej podwyżki podatków w Chicago zostało zażegnane. Kończąca sesję wiosenną legislatura podjęła też ważne decyzje w kwestii medycznej marihuany, ale niestety nie zatwierdziła najważniejszej ustawy − budżetowej.
Na konferencji prasowej 31 maja burmistrz podziękował obu izbom parlamentu i ustawodawcom z obu partii za utrzymanie w mocy ustawy, która pomoże Chicago zaoszczędzić miliard dol. w ciągu pięciu lat, a równocześnie wzmocni fundusze emerytalne służb pierwszego reagowania. Co ważne − legislacja pozwoli uniknąć podwyżki podatku od nieruchomości na kwotę 300 mln dol., która musiałaby sfinansować świadczenia policji i straży pożarnej.
Tydzień wcześniej ustawa została zawetowana przez gubernatora Raunera, który zmniejszenie płatności emerytalnych w Chicago nazwał “nieodpowiedzialnym”, choć jeszcze niedawno sam to proponował.
Burmistrz odpowiedział gubernatorowi, że zmniejszenie płatności poprzez rozłożenie na raty na dłuższy okres spłat, to właśnie próba odpowiedzialnego rozwiązania problemu; propozycja zyskała aprobatę związków zawodowych policjantów i strażaków.
Z Emanuelem zgodziło się kilku republikańskich parlamentarzystów, którzy pochodzą z miast borykających się z podobnymi problemami emerytalnymi jak Chicago. Dzięki ich wsparciu legislatura obaliła weto Raunera.
Gubernator natomiast wykazał wolę współpracy z parlamentarzystami w zakresie programu leczenia marihuaną, dzięki czemu inicjatywa nie umrze w wyniku biurokracji. Za zgodą Raunera program medycznej marihuany został przedłużony w Illinois do 2020 r. i stał się mniej restrykcyjny. Zatwierdzone przepisy pozwalają na dodanie nowych chorób i objawów do listy przypadłości leczonych cannabisem, min. choroby terminalne oraz zespół stresu pourazowego, na który cierpi wielu weteranów. Do programu dopuszczona zostanie większa liczba pacjentów. Dodatkowe ulgi to: trzyletnia a nie roczna karta pacjenta, przy odnawianiu której nie trzeba będzie pobierać odcisków palców.
Niestety 31 maja, w chwili oddawania gazety do druku, parlamentarzyści i gubernator wciąż nie załatwili najważniejszej sprawy − nie osiągnęli porozumienia w sprawie budżetu. Illinois nie ma już prawie rok planu finansowego w wyniku przepychanki politycznej między Raunerem a demokratami. Wtorek 31 maja był ostatnim dniem sesji wiosennej. Po jej zakończeniu parlamentarzyści rozjechali się na wakacje.
(ao)