Mieszkaniec podmiejskiego North Riverside odpowie za DUI po tym, jak w czwartek nad ranem został zatrzymany za jazdę samochodem na trzech kołach.
Początkowo policja namierzyła chevy rocznik 2005 zaparkowany na środku drogi w rejonie ulicy 31. i 1st Avenue w North Riverside, na zachodnich przedmieściach. Samochód nie miał jednej opony i miał potrzaskaną felgę. Za kierownicą siedział 42-letni Raymond Schroeder, który powiedział funkcjonariuszowi, że „nie jest pijany, ale jest na lekach” i przyznał, że zanim wsiadł za kierownicę, popił tabletki uspokajające alkoholem. Zapytany, dlaczego zatrzymał się na środku drogi odpowiedział, że skończyła mu się benzyna i miał zamiar dopchać samochód do domu. Nie potrafił też wyjaśnić, co się stało z brakującym kołem.
Schroeder nie przeszedł testu alkomatem i został aresztowany. Postawiono mu zarzuty jazdy pod wpływem alkoholu i środków odurzających, nieprawidłowe parkowanie, brak ubezpieczenia i… brak koła.
(jm)
Na zdjęciu: Brakujące koło w samochodzie, którym jechał pijany Raymond Schroeder fot.Riverside Police