Były minister sprawiedliwości Andrzej Czuma w wyborach parlamentarnych uzyskał 2,1 tys. głosów. To za mało aby ponownie znaleźć się w sejmowych ławach – takie są nieoficjalne wyniki głosowania. Polonusi w Chicago już zastanawiaja się, czy były radiowiec z Chicago ponownie zasiądzie przed mikrofonem.
Andrzej Czuma do sejmu startował z warszawskiej listy Platformy Obywatelskiej, zajmując na niej szóste miejsce. Według wciąż nieoficjalnych wyników wyborów, Czumie udało się zebrać w sumie nieco ponad 2 100 głosów (0,24 proc.) Oznacza to, że były minister sprawiedliwości nie zasiądzie w sejmowych ławach. W okręgu warszawskim, który obejmował także Polaków mieszkających za granicą, do sejmu PO wprowadzi 20 posłów.
Andrzej Czuma od 2006 był posłem na Sejm V i VI kadencji. Został nim po wygaśnięciu mandatu Hanny Gronkiewicz-Waltz, która została prezydentem Warszawy.
Od 23 stycznia do 13 października 2009 Andrzej Czuma był ministem sprawiedliwości i prokuratorem generalnym w rządzie Donalda Tuska.
Chicagowskiej polonii Czuma wcześniej znazny był głównie jako lokalny radiowiec, prowadzący swój program najpierw na antenie stacji 1030AM a następnie 1490AM.
Wsród Polonusów już pojawiły się spekulacje czy były minister wróci do Wietrznego Miasta i znów zasiądzie przed mikrofonem. Można się spodziewać, że ewentualny powrót nie będzie należał do przyjemnych po serii oskarżeń jakie posypały się pod adresem Andrzeja Czumy w 2009 roku. Tuż po ogłoszeniu ministerialnej nominacji wśród Polonii pojawiły się informacje, że nowomianowany minister ma na koncie niespłacone długi.
Zobacz także: Nazywam się Czuma. Andrzej Czuma
mp
