Powiększa się grupa polityków zainteresowanych urzędem gubernatora Illinois, choć jeszcze nikt nie ogłosił oficjalnie swojej kandydatury. Szanse obecnego gubernatora Pata Quinna są poważnie osłabione ze względu na problemy finansowe i ekonomiczne stanu.
William M. Daley ma w okresie najbliższych dwóch miesięcy podjąć decyzję odnośnie swojego ewentualnego udziału w wyścigu o gubernatorski fotel w 2014 roku.
Bill Daley jest byłym federalnym sekretarzem handlu i byłym szefem personelu w Białym Domu. Jego brat Richard M. Daley i ojciec Richard J. Daley sprawowali urząd burmistrza Chicago. Wyrobione politycznie, wysoce rozpoznawalne nazwisko może być kapitałem, lub słabością potencjalnego kandydata.
Ostatnio demokrata Bill Daley wyraża się krytycznie o obecnym gubernatorze Patricku Quinnie, który też jest demokratą. Niektóre z wypowiedzi Billa Daley dotyczą nierozwiązanego problemu niedoborów w funduszu emerytalnym pracowników administracji stanu, które sięgają zawrotnej kwoty 100 mld dolarów.
Niedawno podczas spotkania z biznesmenami w powiecie McHenry Daley powiedział, że w Illinois panuje „finansowy bałagan” i nazwał „patologicznym” sposób zarządzania stanem.
Jeśli Daley zdecyduje się na wysunięcie swojej kandydatury, to zmierzy się z Quinnem w demokratycznych prawyborach.
Quinn twierdzi, że jeszcze nie myśli o elekcji, ponieważ zmaga się aktualnie z ważniejszymi problemami. Gubernator próbuje rozwiązać problem niedofinansowanego funduszu emerytalnego stanu oraz piętrzących się niezapłaconych rachunków. Kwestie owe mają negatywny wpływ na jego popularność. Ponad 50 proc. respondentów wyraża dezaprobatę dla sposobu, w jaki Quinn sprawuje urząd gubernatora, a tylko około 33 proc. – aprobatę.
O nominację Partii Demokratycznej może się też ubiegać prokurator generalna Lisa Madigan. Choć jeszcze nie zdradziła swoich planów wyborczych już uważana jest za faworytkę. Prowadzi w zbieraniu funduszy wyborczych i w sondażach, choć jej ojcem jest niepopularny, ale najpotężniejszy polityk w stanie Michael Madigan, marszałek Izby Reprezentantów i przewodniczący Partii Demokratycznej Illinois.
Jeśli Lisa Madigan zdecyduje się sięgnąć po gubernatorski fotel, to na drodze do sukcesu nazwisko może stać się równocześnienie jej mocną i słabą stroną – podobnie jak w przypadku Billa Daley.
W przyszłym roku interesująco zapowiadają się również republikańskie prawybory. Sondaże przeprowadzone wśród wyborców głosujących na Grand Old Party wykazały, że na razie faworytem jest skarbnik stanowy Dan Rutherford. Na dalszych miejscach plasują się: senator stanowy Bill Brady, były kongresman Joe Walsh, ulubieniec Tea Party, a także senator stanowy Kirk Dillard.
Republikański kongresman Aaron Schock już zadecydował, że nie weźmie udziału w wyścigu na gubernatora. W ubiegłym tygodniu powiedział, że będzie ubiegał się o czwartą kadencję na kongresmana 18. okręgu (obejmującego Peorię).
Schock wyraził przekonanie, że jako kongresman i członek wpływowego izbowego komitetu ds. sposobów i środków, rozdzielającego fundusze federalne, może zrobić więcej dla mieszkańców Illinois niż jako gubernator. Nie powiedział kogo poprze w prawyborach GOP-u na najwyższy w stanie urząd.
Warto dodać, że w Kongresie USA, w izbowym komitecie ds. etyki, toczy się postępowanie dyscyplinarne przeciwko kongresmanowi Schockowi. Postawiono mu zarzuty zbierania funduszy wyborczych na komitet lobbystyczny Super-PAC, który zgodnie z prawem powinien być niezależny finansowo od popieranego przez siebie polityka.
Schock zaprzecza, że naruszył jakiekolwiek prawa i przepisy w Kongresie . Jego rzecznik stwierdził, że zarzuty postawione kongresmanowi są bezpodstawne.
Alicja Otap
