0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaKolejna fala protestów. 99 proc. się nie poddaje

Kolejna fala protestów. 99 proc. się nie poddaje

-

Dokładnie w dwa miesiące od rozpoczęcia protestów ruchu „Occupy Wall Street” kolejna fala demonstracji przetoczyła się przez amerykańskie miasta. W Nowym Jorku, Chicago i Portland doszło do starć policją. W sumie aresztowano ponad 300 osób. „Oburzeni” nie mają zamiaru się poddawać.

fot.OccupyWallSt.org/ Tysiące osób wyszły w czwartek na ulice Nowego Jorku

Kiedy w poniedziałek siłą usunięto członków ruchu „Occupy Wall Street” z zajmowanego przez nich do tej pory Parku Zuccotti, i kiedy w podobny sposób policja rozpędziła zbiorowiska w innych miastach, wielu komentatorów zawyrokowało, że to początek końca protestów przeciwko kapitalistycznemu wyzyskowi i wielkim korporacjom i bankom, żyjącym dostatnio kosztem 99 proc. społeczeństwa. Tysiące osób, które wyszły w czwartek na ulice amerykańskich miast od Nowego Jorku, przez Boston, Chicago po Oakland i Portland są dowodem na to, że złość z sytuacji w jakiej znajdują się miliony Amerykanów, wcale nie opadła. Protestujący głośno przypominali 1 proc. o swym istnieniu domagając się pracy i opodatkowania najbogatszych.

REKLAMA

Zobacz: Protestów ciąg dalszy. Teraz pod willami bogaczy

W Nowym Jorku protestujący po południu blokowali ruch przed giełdą papierów wartościowych. W różnych punktach Manhattanu doszło do starć z policją. Aresztowano około 250 osób. Rannych zostało kilku protestujących oraz policjantów.

W Chicago członkowie ruchu „Occupy Chicago” zablokowali most na LaSalle Street i skandowali hasła „Chcemy pracy”, „Koniec z cięciami”. Do protestujących dołączyli m.in. przedstawiciele związków zawodowych. 46 osób zostało aresztowanych, kiedy zablokowali ruch na moście.

Protesty odbyły się także w innych amerykańskich miastach: m.in. w Dallas, Los Angeles, Portland i Bostonie. Mimo, że przez niektóre media-zwłaszcza konserwatywne – członkowie ruchu określani są jako bezrobotni hipisi i chuligani, to wśród protestujących przewali studenci z wielkimi kredytami do spłaty, bezrobotni weterani wojenni, nauczyciele, którzy w skutek cięć nagle stracili zatrudnienie, osoby, obciążone potężnymi rachunkami medycznym oraz zwykli Amerykanie, którym coraz trudniej związać koniec końcem.

Zobacz: “Łączy nas gniew”. Rozmowa ze współorganizatorem protestów w Nowym Jorku

Pierwsze protesty „Occupy Wall Street” zaczęły się 17 września w Nowym Jorku i wkrótce rozprzestrzeniły sie na inne miasta. Członkowie ruchu twierdzą, że protestują przeciwko  wyzyskowi 99 proc. społeczeństwa przez 1 proc. najbogatszych. Frustracja brakiem pracy, wysokimi kosztami życia i trudną sytuacją materialną sprawiła, że pierwszy raz od lat tłumy głośno wyrażają swoje niezadowolenie i domagają się zmiany status quo. Złość skierowana jest przeciwko tym, którzy nie tylko nie odczuwają kryzysu, ale dzięki pieniądzom z kieszeni podatników żyją dostatnio: przeciwko uratowanym przez rząd finansistom z Wall Street i bankom. Demonstranci domagają się także wyższego opodatkowania najbogatszych Amerykanów i wielkich korporacji.

Zobacz: Nadszedł czas na amerykańską Wiosnę Ludów?

 

mp

REKLAMA

2091277508 views

REKLAMA

2091277816 views

REKLAMA

2093074276 views

REKLAMA

2091278099 views

Wojowniczka w Hollywood

Cykady (nie na Cykladach)

UFO nad Fukushimą

Hamas kontra Izrael

REKLAMA

2091278247 views

REKLAMA

2091278393 views