Ponad dwa tysiące więźniów, osadzonych za lekkie przestępstwa narkotykowe, zostało zwolnionych z federalnego zakładu karnego w Chicago. Byli oni w grupie 6 tys. więźniów z całego kraju, którzy wyszli z więzienia 30 października.
Chicagowski zakład karny, Metropolitan Correctional Center, opuścili więźniowie, którzy odbyli wyroki za przestępstwa narkotykowe popełnione bez użycia przemocy. Ich wyroki uległy redukcji dzięki zmianom w państwowym kodeksie karnym. Połowę zwolnionych stanowili obcokrajowcy, którzy zostaną deportowani, a pozostali powracają do swych rodzinnych stanów, 597 do Teksasu i 310 na Florydę, 260 pozostanie w Illinois.
Jest to pierwsza fala karanych za drobne przestępstwa narkotykowe, powracających na wolność. Ogółem w całym kraju zaplanowano na razie około 14 tys. wcześniejszych zwolnień, ale ich liczba może sięgnąć w przyszłości nawet 46 tysięcy.
W ubiegłym roku Federalna Komisja ds. Wyroków, niezależna agencja wymiaru sprawiedliwości, zmniejszyła kary dotyczące wielu rodzajów lekkich przestępstw narkotykowych i zgodziła się na redukcję kar przestępców już przebywających za kratkami. Federalne Biuro ds. Zakładów Karnych przygotowywało się przez kilka ostatnich kilka miesięcy do akcji zwalniania więźniów.
(ao)
fot.TryJimmy/pixabay.com
