Nienajlepiej zapowiada sie długi weekend na autostradach w metropolii Chicago. W czwartek strajk rozpoczęli bowiem drogowcy. Szczególnie trudnej sytuacji można spodziewać się na autostradzie Eisenhower gdzie od kilku tygodni trwają już roboty drogowe; na remontowanych mostach oraz na ulicach w śródmieściu, gdzie robotnicy pozostawili sprzęt i i częściowo zablokowane są niektóre pasy ruchu.
- fot.ChicagoTribune/ Strajk drogowców może wydłuż tegoroczny sezon robót drogowych
W środę strajk rozpoczęło około 17 tysięcy robotników budowlanych. Dziś dołączy do nich 8,5 tys. operatorów ciężkiego sprzętu, których związek zawodowy wczoraj zdecydował o przystąpieniu do akcji protestacyjnej.
Przedstawiciele władz odpowiedzialnych za transport i komunikację uspokajają, że sytuacja na drogach nie będzie aż tak zła jak mogłoby się wydawać. Na weekend nie planowano bowiem żadnych dużych projektów. Zaznaczają jednak, że jeżeli strajk przeciągnie się w czasie, wtedy mogą pojawić się problemy ze skończeniem robót w przyjętych wcześniej terminach. Prace na autostradzie I-290 mają zakończyć się w jesieni. Jeżeli nie uda się ich ukończyć na czas, remont już teraz powodujący potężne korki, przeciągnie się aż do wiosny.
Dotychczasowy kontrakt regulujący warunki pracy drogowców wygasł 1 czerwca, a podjęte negocjacje nie przyniosły porozumienia. Rozmowy mają być wznowione dopiero 7 lipca. Pracownicy domagają się 5-procentowej podwyżki w okresie trzech lat. Pieniądze mają być przeznaczone na świadczenia zdrowotne. Pracodawcy oferują nieco ponad 3 proc.
MNP (CBS)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
