Siarczyste mrozy dają się we znaki nie tylko nam, ale i zwierzętom – to właśnie w zimowych miesiącach Animal Control notuje największą liczbę przypadków okrucieństwa wobec psów i kotów, które – pozostawiane na mrozie – często zamarzają. Stanowa kongresman Toni Berrios proponuje ustawę, która zaostrza kary wymierzane nieczułym na los czworonogów.
O tym, jak mroźna pogoda wpływa na zdrowie czworonogów, najlepiej wiedzą lekarze weterynarii z Portage Park Animal Hospital & Dental Clinic. Doktor Cynthia Olsen mówi, że odmrożenia to tylko te najbardziej widoczne gołym okiem schorzenia, na jakie narażone są psy czy koty w ekstremalnie niskich temperaturach.
– Zwierzęta odczuwają zimno dokładnie tak samo jak my. Czworonogi tracą także dużą ilość ciepła przez łapy, więc zawsze rekomendujemy posiadaczom psów, aby kupowali im ochronne obuwie. W ten sposób chronimy też same łapy, których poduszki może niszczyć sól. Jeśli jednak nasz pies nie ma butów, przetrzyjmy po spacerze jego łapy, by sól nie spowodowała oparzeń. W zimowe dni wypuszczajmy nasze zwierzaki tylko na chwilę, by załatwiły potrzebę.
Reprezentująca 39. okręg Illinois demokratka Antonina Berriosprzedstawiła na stanowym Kapitolu propozycje dwóch ustaw: pierwsza podnosi karę okrucieństwa względem zwierząt z wykroczenia (misdemeanour) do przestępstwa (felony). Druga tworzy długo oczekiwany stanowy rejestr osób okrutnie traktujących zwierzęta.
– Chcemy, aby osoby winne okrucieństwa względem zwierząt trafiały do rejestru. Wówczas inni nie zatrudnialiby ich do pracy przy zwierzętach, nie sprzedawali im zwierząt, bądź nie zezwalali na ich adopcję – dodaje Berrios .
Berrios jest przekonana, że propozycje obydwu ustaw przegłosowane zostaną pomyślnie w rozpoczętej właśnie w Springfield sesji, która potrwa do 31 marca.
Debata nad okrucieństwem jest także dla Berrios okazją do przypomnienia mieszkańcom: – Zamiast kupować waszym dzieciom kolejne zwierzę, adoptujcie je. W mieście jest wiele schronisk ze zwierzętami, które często padają ofiarami przemocy i należny się im szczególna opieka. Zamiast kupować – adoptujmy.
Sergiusz Zgrzębski
