Scena niczym z filmu grozy rozegrała się w miniony piątek w podmiejskim Lombard, gdy do domu wdarli się zamaskowani i uzbrojeni napastnicy, skrępowali domowników i obrabowali mieszkanie. Aresztowano czterech sprawców.
Do zdarzenia doszło w piątek 22 lutego na spokojnym i bezpiecznym zachodnim przedmieściu Chicago. O 3.35 pm kobieta wraz z córką wchodziły do domu, gdy do budynku w rejonie Foxworth Boulevard tuż za nią wdarło się dwóch zamaskowanych osobników. Napastnicy przyłożyli domownikom broń do głowy, związali ich, a następnie skradli gotówkę, broń i inne przedmioty, i uciekli do czekającego na nich samochodu.
Krótko potem policja namierzyła podejrzany pojazd, lecz gdy próbowała go zatrzymać, kierowca przyśpieszył i popędził po Roosevelt Road. Samochód rozbił się dwukrotnie, a z uszkodzonego pojazdu uciekli czterej sprawcy, których wkrótce aresztowano.
Zarzuty m.in. napadu zbrojnego, inwazji, bezprawnego użycia broni i ucieczki przed policją usłyszało czterech mieszkańców Chicago: 27-letni Mashawn Barnes, 31-letni Kevin Jones, 20-letni Dion Young i 29-letni Calvert Williams.
Mężczyźni przebywają w więzieniu powiatu DuPage; sędzia ustalił dla każdego z podejrzanych kaucję w wysokości dwóch milionów dolarów. Przed sądem ponownie staną w połowie marca. Grozi im od 21 po 45 lat więzienia.
(jm)
