0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaChicagoChicago. Nie było wideokonferencji z J.Kaczyńskim. Sabotaż?

Chicago. Nie było wideokonferencji z J.Kaczyńskim. Sabotaż?

-

Organizatorzy widokonferencji z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego nie mają wątpliwości: „to był sabotaż”. Transmisja, do której miało dojść w niedzielę w salach parafialnych dwóch polonijnych kościołów, nie miała dźwięku. Nie zadziałały też niezależne łącza, dzierżawione od dwóch operatorów, choć jeszcze na parę minut przed przekazem, w czasie próby, wszystko było w porządku.

Nie doszło do wideokonferencji J.Kaczyńskiego z amerykańską Polonią

Jak powiedział naszemu portalowi odpowiedzialny za chicagowską część spotkania  Dariusz Olszewski ze Stowarzyszenia Solidarność Walcząca, to w Warszawie doszło do zablokowania sygnału.  – Ktoś ich zablokował, co w dzisiejszych czasach nie jest trudne. Nawet kiedy dzwoniliśmy na telefony komórkowe do Warszawy, do studia Gazety Polskiej słyszeliśmy w słuchawce niemiecki  marsz – relacjonuje Olszewski.

REKLAMA

Zapasowe połączenie skype’owe także nie mogło dojść do skutku, ponieważ w studiu w Polsce, gdzie przebywał Jarosław Kaczyński, zawiesiło się połączenie internetowe.

W efekcie tych technicznych trudności, zgromadzeni w dwóch salach parafialnych w kościołach w Chicago mogli przez chwilę oglądać prezesa PiS, ale bez dźwięku.

Początkowo sądzono, że uda się przywrócić właściwą jakość połączenia. W oczekiwaniu na usunięcie usterek proboszcz parafii pw.św. Ferdynanda w Chicago zaproponował wspólne odmówienie modlitwy. 

Po godzinie poinformowano jednak zebranych (około 500 osób w Chicago i około 800 w Toronto), że wideokonferencja nie dojdzie do skutku.

Dariusz Olaszewski przyznaje, że zwrócił uwagę jednej z osób na sali, by nie nagrywała telefonem komórkowym tego co dzieje się w środku. – Informowaliśmy wcześniej, że nie ma nagrywania ani filmowania w trakcie spotkania – mówi Olszewski.

Przyznaje także, że zapowiadana wideokonferencja z Jarosławem Kaczyńskim stała się okazją do uaktywnienia się „lokalnych bojówek”.  – Za wycieraczki samochodów włożono ulotki podpisane przez Front Wyzwolenia Ojczyzny z odezwą do robotników, chłopów i młodzieży wzywającą do walki z żydo-komuną. – Udało się nam je pozbierać, a ja zaapelowałem na początku spotkania, by nie wykorzystywać takich okazji do akcji prowokacyjnych – opowiada Dariusz Olszewski.

Pytany o to, czy będzie kolejna widokonferencja, wyraża wątpliwość : – Gdyby po raz kolejny nie udało się nam połączyć, nie wyglądałoby to poważnie.

MB (Inf.wł.)

REKLAMA

2091279082 views

REKLAMA

2091279383 views

REKLAMA

2093075842 views

REKLAMA

2091279666 views

REKLAMA

2091279814 views

REKLAMA

2091279959 views