0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaChicagoChicago. Honor Pułaskiego ocalony

Chicago. Honor Pułaskiego ocalony

-

Dzień Pulaskiego nadal będzie świętem, ale chicagowscy uczniowie pójdą w pierwszy poniedziałek marca do szkół. Będą za to uczestniczyć w specjalnych zajęciach dydaktycznych, przybliżających im postać polsko-amerykańskiego bohatera – taką decyzję podjęła w czwartek chicagowska rada ds. oświaty. Pomysł burmistrza Chicago, który kilka tygodni temu ogłosił, że chce zlikwidować dni Pułaskiego i Kolumba, wywołał wśród społeczności polskiej i włoskiej duże poruszenie.

fot. Generał Kazimierz Pułaski

Rahm Emanuel chcąc poprawić akademickie osiągnięcia chicagowskich uczniów i wydłużyć czas spędzany przez nich w szkolnych ławkach, postanowił kilka tygodni temu wyrzucić ze szkolnego kalendarza kilka mało ważnych jego zdaniem świąt, i wysłać w tych dniach uczniów do szkół. Padło na Dzień Pułaskiego, obchodzony w Illinois w pierwszy poniedziałek marca oraz Dzień Kolumba, przypadający w drugi poniedziałek października.

REKLAMA

Argumentując likwidację Dnia Pulaskiego, burmistrz Chicago przekonywał, że polski generał walczący o niepodległość Stanów Zjednoczonych ma „mały związek z Wietrznym Miastem”. „Zamach” na święto Pułaskiego, wywołał w polonijnej społeczności wielkie poruszenie. Wielu działaczy i przedstawicieli polonijnych organizacji przekonywało, że Chicago jako największe skupisko Polaków w Stanach Zjednoczonych, zasługuje na polskie święto. Imieniem generała zostały nazwane w Wietrznym Mieście park i jedna z głównych ulic. Na terenie stanu Illinois znajdują się miasto, wieś i hrabstwo noszące imię polskiego generała. O tym jak duże znaczenie nie tylko dla Chicago czy Illinois ale całych Stanów Zjednoczonych pamięta (pochodzący z Wietrznego Miasta) prezydent Barack Obama, który w listopadzie 2009 roku podpisał uchwaloną przez Kongres rezolucję, przyznającą Kazimierzowi Pułaskiemu honorowe obywatelstwo USA

fot.Obchody Dnia Pułaskiego w Muzuem Polskim w Ameryce

Oburzeni pomysłem burmistrza Polacy i Włosi mieszkający w metropolii Chicago podkreślali, że wyrzucenie ze szkolnego kalendarza świąt poświęconych bohaterom wywodzącym się z grup etnicznych, które przez dziesiątki lat aktywnie współtworzą niepowtarzalny, wielokulturowy charakter miasta, jest policzkiem wymierzonym tym społecznościom.

Stojący na czele Zrzeszenia Amerykańsko-Polskiego, jednej z najstarszych i największych polonijnych organizacji, Gary Kenzer przyznał, że fakt wyrzucenia Dnia Pułaskiego ze szkolnego kalendarza jest tym bardziej szokujący i rozczarowujący, że pochodzi od polityka, który do kongresu USA wielokrotnie wybierany był przez wyborców o polskich korzeniach. Rahm Emanuel reprezentował na Kapitolu 5 dystrykt, licznie zamieszkiwany przez Polonię.

W czwartek udało się jednak osiągnąć kompromis w tej budzącej wiele emocji sprawie. Chicagowska rada ds. oświaty zdecydowała, że uczniowie pójdą do szkół w Pułaski Day i Columbus Day. W tych dniach uczestniczyć będa jednak w zajęciach dydaktycznych, które przybliżą im sylwetki Kazimierza Pułaskiego i Krzysztofa Kolumba oraz ich wkład w historię USA.

Zgodnie z propozycją burmistrza, chicagowscy uczniowie spędza w sumie w szkolnych ławkach 10 dni więcej niż do tej pory. Rahm Emanuel liczy na to, że więcej czasu spędzonego w szkole przełoży się na lepsze wyniki chicagowskiej oświaty.

I kto wie, być może z wielkich emocji i zamieszania wokół losów Dnia Pułaskiego wyniknie coś dobrego. Być może uczniowie, którzy tego dnia pójdą do szkoły, zamiast biegać za piłką lub grać w domu w gry komputerowe, dowiedzą się kim był Kazimierz Pułaski i dlaczego stan Illinois od 1977 roku obchodzi jego święto. Jak mówi stare powiedzenie: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło.

Magdalena Pantelis

 

 

REKLAMA

2091207226 views

REKLAMA

2091207525 views

REKLAMA

2093003986 views

REKLAMA

2091207808 views

REKLAMA

2091207955 views

REKLAMA

2091208101 views