Dwaj mężczyźni usłyszeli kryminalne zarzuty w związku z pożarem w miejscowości Cicero, w którym w Walentynkowy poranek śmierć poniosło siedem osób. Włąściciel budynku zlecił podłożenie ognia dozorcy, aby wyłudzić od firmy ubezpieczeniowej 250 tysięcy dolarów.
- fot.CPD/Od lewej: Lawrence Myers i Marion Comier
Zarzuty 7-krotnego zabójstwa oraz podpalenia usłyszeli w piątek właściciel domu Lawrence Myers oraz zatrudniony przez niego dozorca, Marion Comier. Sąd nie zgodził się aby mężczyźni opuścili areszt za kaucją. W pożarze, który wybuchł 14 lutego rano w wielorodzinnym budynku w miejscowości Cicero, zginęła sześcioosobowa rodzina oraz nastoletnia kobieta. Wśród ofiar było czworo dzieci. Najmłodsze z nich miało zaledwie 3 trzy dni.
Prokurator powiatu Cook Anita Alvarez poinformowała że motywem zbrodni była „czysta chciwość”. Myers miał problemy finansowe i nie mógł poradzić sobie ze spłata kredytu na nieruchomość jaką zakupił w stanie Wisconsin. Zlecił zaś podpalenie domu swojemu dozorcy. Na nagraniach jakie udało się uzyskać dzięki współpracy anonimowego informatora słychać jak Myers mówi do Comiera, że zapłaci mu za wykonanie tego zlecenia od 3 do 15 tysięcy doalrów. Po tragicznych w skutkach pożarze właściciel budynku powiedział, że ogień miał być podłożony w czasie kiedy dzieci były w szkole. „Nie chciałem aby do tego doszło” – mówi Myers na jednym z nagrań.
Obydwaj mężczyźni nie przyznali się do zarzucanych im czynów. Jeżeli zostaną uznani za winnych grozi im kara śmierci.
IN (Chicago Breaking News)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
- fot.CPD/Od lewej: Lawrence Myers i Marion Comier
- fot.CPD/Od lewej: Lawrence Myers i Marion Comier
