Wiosna zaczyna się interesująco dla sprzedających nieruchomości w metropolii Chicago. W lutym sprzedaż domów wzrosła o 6,1 proc. w porównaniu do tego samego okresu w roku ubiegłym, a ceny domów podskoczyły o 7 procent – poinformowało w poniedziałek Illinois Association of Realtors.
Średnia cena sprzedanych domów i lokali własnościowych w metropolii wynosiła 187 500 dol., w lutym rok temu było to 175 tysięcy. W skali stanu ceny wzrosły o 5,7 proc., a średnia cena domów o 7,8 proc. – do 160 tysięcy dolarów.
Jeśli chodzi o Chicago, ceny są dużo wyższe. Średnia cena sprzedanych domów i lokali własnościowych wyniosła w lutym 238 tysięcy dol. i była o 12,3 proc. wyższa niż rok temu. Sama sprzedaż poszła minimalnie w górę – o 2,1 procent, z wyjątkiem powiatów: St. Clair (wzrost 23 proc.) Champaign (21,9 proc,) i McHenry (18,2 proc.), gdzie średnia cena wynosiła 175 tysięcy dolarów.
Mike Drews, prezes Illinois Association of Realtors, zauważa, że na wzrost cen wpłynął m.in. spadek liczby domów oferowanych na sprzedaż (o ponad 11 proc. w por. z lutym 2015) i niższe oprocentowanie kredytów hipotecznych (3,66 proc. w lutym, w styczniu – 3,87 proc).
(as)
