Kwestia legalizacji marihuany w celach leczniczych przyciągnęła uwage kandydatów do urzędu gubernatora. I – co zaskakujące – zyskała przychylność przedstawiciela partii republikańskiej. Partii, która stanowczo sprzeciwia się legalizacji konopii indyjskich. Za wprowadzeniem takiego prawa w stanie Illinois opowiedział się Adam Andrzejewski, ubiegający się o nominację GOP w prawyborach 2 lutego.
Naukowcy dowiedli, że palenie lub spożywanie liści konopii indyjskich przynosi ulgę pacjentom walczącym z ciężkimi schorzeniami, nie dając przy tym wielu poważnych skutków ubocznych, które występują przy stosowaniu tradycyjnych leków uśmierzających ból.
Senat stanu Illinois zatwierdził prawo zezwalające na używanie marihuany według wskazań i z przepisu lekarza. Ustawa szczegółowo określa kto i w jakiej sytuacji może korzystać z tego specyfiku.
Biznesman z Hinsdale, mający polskie korzenie i ubiegający się o nominacje partii republikańskiej w wyborach na gubernatora stanu Illinois, Adam Andrzejewski powiedział, że w jego przekonaniu nasz stan powienien posiadać przepisy legalizujące marihuanę w celach leczniczych. Powinny być one jednak bardzo precyzyjnie sformułowane. Stawia go to w opozycji w stosunku do jego partyjnych kolegów, którzy zdecydowanie sprzeciwiają się jakiejkolwiek formie legalizacji tego narkotyku.
Stan Illinois teoretycznie takie prawo posiada. Marihuana została zalegalizowana w 1978 roku jak środek uśmierzający ból. Do chwili obecnej jednak przepisy te pozostają martwe. Nigdy bowiem nie zostały wprowadzone w życie.
IN (NBC, inf. wł.)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
