„Dla służb imigracyjnych całe Stany Zjednoczone to Arizona” – tak Emma Lozano z proimigranckiej, latynoskiej organizacji Sin Fronteras (Bez Granic) komentuje zatrzymanie przez ICE amerykańskiego obywatela, który „wyglądął na Meksykanina”.
- fot. Przez tydzień amerykański obywatel przetrzymywany był w więzieniu imigracyjnym
Urodzony w na terytorium Portoryko Amerykanin został aresztowany podczas dochodzenia w sprawie kradzieży. Młody mężczyna o imieniu Eduardo został przejęty przez służby imigracyjne kiedy pobrano jego odciski placów. Kiedy jego rodzina chciała wpłacić za niego kaucję, została poinofrmowana, że mężczyzna i tak nie zostanie zwolniony. Jego matka usłyszała podczas jednej z wizyt, że jej syn jest przetrzymywany przez służby imigracyjne bo „wygląda na Meksykanina”. Nie pomogło przedstawienie aktu urodzenia, z którego wynikało, że Eduardo jest ameryakńskim obywatelem urodznym w Portyryko, terytorium podlegającym jurysdykcji Stanów Zjednoczonych. Dokument ten matka zatrzymanego przedstawiała zarówno w sądzie kryminalnym jak i więzieniu imigracyjnym.
Mężczyzna został wypuszczony po sześciu dniach, po interwencji jednego z kongresmanów.
Emma Lozano i wielu innych działaczy na rzecz obrony praw imigrantów podkreślają, że taka sytuacja jest karygodna i wyraźnie dowodzi, że prawo zatwierdzone niedawno w Arizonie prowadzi do tzw. profilowania rasowego i dyskryminacji ze względu na wygląd.
MNP (inf.wł)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone
