Agentka obrotu nieruchomościami Jamie B. Detwiler straciła nie tylko licencję brokera. Może również stracić wolność za kradzież biżuterii z domów, które rzekomo pokazywała potencjalnym klientom.
38-letnia agentka odpowie za włamania do rezydencji w powiatach Cook i DuPage. Według policji kobieta wchodziła do nieruchomości, do których miała dostęp jako agent, i kradła z nich biżuterię. Potwierdzone incydenty miały miejsce w Palatine i Wheaton, lecz władze twierdzą, że było ich więcej.
Stanowy Departament Regulacji Finansowych i Zawodowych (Illinois Department of Financial and Professional Regulation) tymczasowo zawiesił kobiecie licencję agenta obrotu nieruchomościami. Według stanowych dokumentów od stycznia do października Detwiler kradła biżuterię z domów w South Elgin, Glen Ellyn, Wheaton i Palatine.
Władze zainteresowały się agentką, gdy jeden z właścicieli skradzionych kosztowności zgłosił, że jedyną osobą, która znała kod dostępu do domu, była właśnie ona. Podczas rzekomego pokazu nieruchomości detektywi śledzili Detwiler. W konfrontacji z policją kobieta wyciągnęła zza biustonosza skradzione kosztowności. Przyznała również, że kradła biżuterię z innych posiadłości, a następnie zastawiała ją w lombardzie.
(jm)