Dzień ZNP 2008 – Tradycyjne obchody w Yorkville od blisko ćwierćwiecza

86 lat temu w 1922 roku Zarząd Centralny ustalił pierwsze obchody Dnia Związkowego na dzień 10 grudnia. Obecnie od 24 lat Dzień Związkowy świętowany jest latem w Obozie Młodzieżowym w Yorkville. W tym roku Związek Narodowy Polski celebrował swoje święto w miniony weekend, 13 lipca.

Przewodniczącym Komitetu Organizacyjnego był Paweł Odrobina, wiceprezes ZNP, także: Marian Grabowski – skarbnik ZNP, Karol Komosa – sekretarz ZNP, Anna Wierzbicka – sekretarka komitetu, Artur Trybek, Krystyna Domalewski, Cecylia Tomaszkiewicz – dyrektorzy ZNP, komisarze dwóch dystryktów XII i XIII, Irena Hercik i Zenon Olejniczak (XIII), Barbara Wesołowski i Roman Bucoń (XII), Wanda Juda – sekretarka finansowa, Stanisława Rawicka, Władysław Cygan, Leszek Krzymiński, Loretta Chabałowski, Mat Matusiak, Janina Kopacz, Stanisław Bogobowicz i Irena Śpiewak.

Obozem Młodzieżowym kieruje zarząd z prezesem Joe Bobersztynem, Marianem Grabowskim i Władysławem Cyganem, (wiceprezesi), skarbnikiem Leszkiem Krzymińskim, sekretarzem Bolesławem Palką i dyrektorami: Władysławem Piekarczykiem, Janem Cyganem, Karolem Bednarą, Adamem Garstką i Jerrym Hejną.

Pogoda była wspaniała, nie było gorąco, drzewa dawały orzeźwiający chłód, a więc przyjemnie było na świeżym powietrzu.
Obchody rozpoczęła Msza święta odprawiana przez księdza Bruno Chmiela z parafii św. Pankracego w Chicago. Uświetnił ją chór im. Fryderyka Chopina Grupy 850 Związku Narodowego Polskiego, śpiewający pod dyrekcją Eugeniusza Ballarina. Po południu ku uciesze wszystkich chór zaśpiewał jeszcze raz, prezentując różne pieśni.

Przed mszą powitał wszystkich prezes Franciszek Spula.Także wiceprezes Paweł Odrobina pozdrowił obecnych gości, życząc im dobrego odpoczynku i zabawy.
Ksiądz Bruno modlił się z uczestnikami Mszy świętej za wszystkich żywych i zmarłych członków Związku Narodowego Polskiego, barwnie opowiadał o dawnych czasach, przypomniał niektóre fakty z historii naszej organizacji i gorąco apelował do popierania jej.

Na zakończenie Mszy św. Serafina Waniek, wielka propagatorka Obozu Młodzieżowego, opiekunka kaplicy, odczytała swój wiersz, który napisała na cześć polskiego papieża Jana Pawła II.

Korzystając z pięknej pogody i z możliwości dojazdu zamówionym autobusem, do Yorkville przyjechało wielu gości, działaczy i członków związkowych Grup i Gmin. Wielu z nich tej niedzieli pracowało jako wolontariusze, na basenie, sprzedając ciasta i kawę, lody czy bilety na obiady i drinki.

Swoje stoiska mieli związkowcy: Wydział Członkostwa z Joe Magielskim, bank – PNA Bank i stacja radiowa WPNA 1490AM. Jak wiernie od wielu lat, tak i tym razem, na Dzień ZNP z książkami przyjechała Anna Luniewska z księgarni Golden Bookstore, także swoje stanowisko miała grupa 2514, Towarzystwo Giewont z Gminy 91, jako jedyna ze związkowych Grup z prezeską Stanisławą Rawicką, Beatą Mamok i Bożeną Jankowską, które prezentowały swoje artystyczne dokonania.

Po Mszy św. w obozowej stołówce serwowane były domowe obiady, a na deser można było zjeść ciasto i wypić kawę przy stoisku przygotowanym przez Wydział Kobiet. Były to wypieki własne pań Okręgu XII i XIII lub donacje od sympatyków ZNP.

Miłośnicy muzyki i tańca mieli doskonałą okazję zatańczenia pod okiem instruktora tańca, Wojtka Kozłowskiego, który na scenie pod gołym niebem udzielał nauki. A dalej ćwiczyć kroki można było przy dźwiękach muzyki znanego w Yorkville zespołu Biało – Czerwoni.

Chętni do tańca powinni wiedzieć, że w Związku Narodowym Polskim przy 6100 N. Cicero w Chicago można nauczyć się tańczyć. Lekcje prowadzone są przez tego samego instruktora, Wojtka Kozłowskiego. Zajęcia odbywają się w każdą środę i piątek od godziny 7:30 PM.

Ostatniej niedzieli pogoda była wspaniała, dlatego też basen cieszył się, jak zawsze, powodzeniem. Czynny był też brodzik, który był atrakcją dla maluchów i zadowoleniem dla rodziców.

Dla dzieci były kucyki do przejażdżki, gry i zabawy. Najwięcej uciechy miały dzieci podczas gry z balonem, z którego woda wylewała się na głowę.
W nadzorowaniu zabaw pomagali studenci, stypendyści ZNP, którzy odpowiedzieli na listowną prośbę o pomoc komisarzy, Ireny Hercik i Zenona Olejniczaka z Okręgu XIII.

W części sportowej został rozegrany mecz piłki siatkowej pomiędzy Okręgiem XII a XIII. Mocniejszą drużyną okazał się zespół Okręgu XIII, który wygrał mecz i od wiceprezesa Pawła Odrobiny dostał pamiątkowy puchar. W następnym roku Okręg XII czeka rewanż.

Sportową atrakcją dla młodzieży był mecz piłki nożnej drużyn Wisły Kraków z Polski i Błyskawicy z Chicago.Wygrała go Wisła Kraków 3:2.
Wiślacy planowali swój przyjazd do Chicago od półtora roku i dzięki prywatnym kontaktom i hojnym sponsorom 9 lipca to się udało.W Yorkville przebywali do 14 lipca. Była to grupa 23 chłopców z rocznika 1995 z czterema osobami kadry szkoleniowej. Trenerem jest Marek Gój, drugim trenerem jest Krystian Pać, menedżerem drużyny Marian Nawratil, a kierownikiem Andrzej Kossakowski.
Poprzednio, rok temu, byli na turnieju w Odessie na Ukrainie, a potem na Krymie. Tak wtedy jak i teraz promują Kraków jako miasto organizujące UEFA Euro 2012. Mają też własną stronę internetową, gdzie opisane są osiągnięcia drużyny: www.wiselka95.blog.onet.pl

,,Dla chłopców jest to wielka frajda. Mamy wiele atrakcji, zwiedzanie Chicago.To są naprawdę niezapomniane przeżycia. W piątek rano mieliśmy niebywałą okazję obserwowania treningu Chicago Fire, gdzie gra Tomek Frankowski. Obejrzeliśmy też cały stadion, szatnie. Udało nam się zobaczyć to, czego nawet nie planowaliśmy. A w sobotę zostaliśmy zaproszeni na mecz, chłopcy podawali piłkę, dostali pamiątkowe koszulki. Dla wszystkich są to rzeczywiście niepowtarzalne chwile.

Z Polski bardzo pomógł nam poseł Jerzy Fedorowicz, tutaj Marian Grabowski z ZNP, Włodzimierz Bielecki i Ignacy Dudziak z Błyskawicy Chicago. Także Józef Dąbroś z Towarzystwa Przyjaciół Krakowa pomógł nam bardzo. Gdyby nie oni na pewno nie mielibyśmy okazji być w tylu ciekawych miejscach.

W Yorkville przygotowujemy się do głównego naszego turnieju w Orlando o Disney’s Cup w obiektach Disney’s Sports Compleks. Już 15 lipca rozpoczynamy tam pobyt, który trwać będzie do 21 lipca. W Orlando spotkamy się z drużynami z Brazylii, Australii, Anglii, Porto Rico i USA. Jesteśmy w historii turnieju pierwszą drużyną z Europy Wschodniej, która gra w tych rozgrywkach. A wszystko zaczęło się od pana Janusza Świerkosza, który mieszka w Atlancie i kiedyś trenował w Wiśle piłkę i lekkoatletykę. On to był pierwszym motorem naszego przedsięwzięcia” – powiedział trener Marek Gój.

,,Pomysł, który powstał przeszło rok temu, wyglądał na niewykonalny. Niektórzy pukali się w głowę. Było to ogromne wyzwanie, które zrealizowaliśmy” – dodał kierownik drużyny Andrzej Kossakowski.
Jarek Obręcki ze związkowej rozgłośni WPNA 1490 AM przeprowadził konkurs na rozpoznawanie starszych i nowszych piosenek z pierwszych jej taktów. Zwycięzcy dostawali pamiątkowe koszulki.

Od kwietnia 2008 nowym prezesem Obozu Młodzieżowego jest Joe Dobersztyn.
,,Moim pierwszym przedsięwzięciem było poprawienie kilku budynków, które mają już 50-60 lat. W następnym roku chciałbym zostać członkiem Chamber of Commerce, aby do Yorkville przyciągnąć Amerykanów, zapoznać ich z naszą organizacją i działalnością. Stwierdziłem, że niestety miejscowe biznesy o nas nie wiedzą. Także chciałbym zainteresować Obozem ludzi młodych, znających się na księgowości, marketingu.

Brama jest wykończona, musi być tylko pomalowana, aby nie rdzewiała. Rozpropagowanie naszego miejsca to obecnie najważniejsza sprawa” – powiedział Joe Dobersztyn, prezes Obozu Młodzieżowego.

Należy podkreślić, że przyjeżdżając do Yorkville nie tylko wzmacniamy braterskie więzi, które są podstawą naszej organizacji, ale także finansowo wspieramy Obóz Młodzieżowy. Zawsze cały dochód z obchodzonego Dnia Związku Narodowego Polskiego przeznaczony jest na jeden cel, wsparcie i utrzymanie naszego polonijnego miejsca, które związkowcy z niemałym wysiłkiem stworzyli w 1936 roku. Na pewno pieniądze te przydadzą się i będą dobrze wykorzystane.

Przybyli goście z pewnością przyjemnie spędzili tę niedzielę w gronie przyjaciół i znajomych, a przyjeżdżając dali dowód poparcia tego pięknego miejsca, polonijnej perełki, jakim jest Obóz Młodzieżowy w Yorkville.
Tekst i zdjęcia:
Krystyna Białasiewicz