0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedWyborcze manipulacje

Wyborcze manipulacje

-

(Inf. wł.) – Organizacja, która nadała sobie nazwę „Defense of Democracies” ,wyasygnowała $2 miliony na kampanię oczerniania 15 nowych (zwycięzców wyborów w listopadzie 2006 roku) demokratycznych ustawodawców, którzy przeciwstawili się prezydentowi Bushowi nie przyznając immunitetu kompaniom telekomunikacyjnym, które bezprawnie, choć na prośbę administracji, umożliwiały podsłuchiwanie obywateli USA.

W radzie grupy, uchodzącej za bezpartyjnego obrońcę demokracji, zasiada śmietanka neokonserwatystów, w tym: Richard Perle, Bill Kristol, Charles Krauthammer, były republikański marszałek Izby Reprezentantów, Newt Gingrich, wielki zwolennik inwazji na Irak, b. senator Zell Miller i „niezależny” demokrata, sen. Joe Lieberman, który ostatnio towarzyszył swemu przyjacielowi, republikańskiemu kandydatowi na prezydenta USA, sen. Johnowi McCain, w podróży po Bliskim Wschodzie.

Nie całkiem wiadomo, w jaki sposób „Defense of Democracies” przeszła w ręce republikańskich jastrzębi. Swego czasu organizacja faktycznie miała dwupartyjną radę. Zasiadali w niej między innymi: demokratyczny strateg Donna Brazille, sen. Charles Schumer i kongr. Elliot Engel. Cała trójka zrezygnowała z roli doradców z chwilą, gdy organizacja zaczęła publikować kłamliwe ataki na demokratów.

„Z całych sił potępiam tę kampanię oszczerstw. Organizacja stosuje taktykę szerzenia strachu dla celów politycznych”, powiedziała Brazille. Dodała, że wpływy prawicowych fundatorów „Defense of Democracies” spowodowały przekształcenie jej w „radykalną organizację prawicy, wykonującą brudną robotę dla administracji Busha i kongresowych republikanów”.

Tymczasem w Ohio w powiecie Cuyahoga, gdzie mieści się Cleveland, komisja wyborcza rozpoczęła dochodzenie w sprawie nielegalnego głosowania republikanów w demokratycznych prawyborach. Pytaniem, na które jeszcze nie odpowiedziano, pozostaje to, czy władze powiatowe podejmą próbę ukarania prowodyrów namawiających do postępowania naruszającego przepisy wyborcze.

20 marca gazeta Cleveland Plain Dealer informowała, że powiat Cuyahoga wszczął postępowanie, które może prowadzić do oskarżenia wyborców, jeśli zmienili afiliacje partyjne, by pokrzyżować wynik demokratyczych prawyborów. Przy zmianie partii wyborca z Ohio musi podpisać przysięgę, że podziela filozofię partii, do której przechodzi. W przeciwnym wypadku grozi kara oszustwa wyborczego.

Gazeta pisze, że jeden wyborca dopisał uwagę, że „zostaje demokratą na jeden dzień”.
Do takiej wolty namawiał republikańskich słuchaczy z Ohio i Teksasu gospodarz radiowego programu, Rush Limbaugh. Przed prawyborami w dniu 4 marca nawoływał do oddania głosu na Hillary Clinton, żeby przedłużyć jej walkę z Barackiem Obamą. Media w obu stanach informowały, że tysiące republikanów zrobiły to, co sugerował Limbaugh.

W ostatnich demokratycznych prawyborach w Ohio uczestniczyło 2.22 miliona ludzi, o blisko milion więcej niż w 2000 roku. W prawyborach republikańskich w tym roku głosowało 1.01 miliona mieszkańców Ohio, o niecałe 100 tys. więcej niż w 2004 roku. (eg)

REKLAMA

2091291151 views

REKLAMA

2091291452 views

REKLAMA

2093087911 views

REKLAMA

2091291735 views

REKLAMA

2091291883 views

REKLAMA

2091292027 views