Waszyngton (AP) – Demokrata z Illinois, sen. Dick Durbin, domaga się ustąpienia sekretarza obrony Donalda Rumsfelda i wyraża nadzieję, że w przyszłym tygodniu Kongres podejmie w tej sprawie debatę.
„Sytuacja zmieniła się ze złej w straszną. Dlatego uważam, że nadszedł czas na zmiany w Pentagonie”, powiedział Durbin. Senator rozmawia z innymi ustawodawcami o możliwości przeprowadzenia głosowania, żeby dowiedzieć się, czy Rumsfeld nadal cieszy się zaufaniem.
Wezwanie Durbina nadeszło po wystąpieniach sześciu emerytowanych generałów, którzy oskarżyli sekretarza obrony o fatalne decyzje odnośnie wojny, lekceważenie opinii liderów wojskowych i nadzwyczajną arogancję.
„Nie możemy tych faktów ignorować. żołnierze zasługują na to, byśmy stanęli po ich stronie i powiedzieli jasno, że ci spośród ludzi odpowiedzialnych za politykę, którzy nie wykonują swojej roboty, muszą być wymienieni”.
W czasie wtorkowego brifingu w Pentagonie, Rumsfeld powiedział, że nie zamierza rezygnować. Dodał, że jest dumny ze swej 5-letniej służby na tym stanowisku i przypomniał, iż pełni ją na życzenie prezydenta.
Bush w dalszym ciągu demonstruje poparcie dla Rumsfelda. „Ja jestem decy-dentem i ja decyduję o tym, co jest najlepsze. Najlepsze jest to, że Donald Rumsfeld pozostanie na swoim stanowisku”, oświadczył Bush.
Senator Barack Obama również sugerował odejście Rumsfelda. „Jeśli prezydent chce słuchać kogoś, o kim wojsko myśli, że jest nieskuteczny, to jest to jego sprawa. Sądzę jednak, że nie jest to najlepsza decyzja”. (eg)
Sen. Dick Durbin
-