Burmistrz Los Angeles Antonio Villaraigosa dosadnie podsumował komentarz Mitta Romneya, który stwierdził, że „prezydent Obama nie zrobił nic, by popchnąć do przodu reformę imigracyjną”.
„Jest jasne, że Romney cierpi na amnezję”, powiedział Villaraigosa w niedzielnym programie „Face the Nation”.
Burmistrz przypomniał o usilnych próbach podjętych przez Obamę w 2010 roku celem zatwierdzenia DREAM Act, za którym opowiedziała się większość demokratów w Izbie Reprezentantów i w Senacie, lecz który upadł, gdyż zabrakło głosów, by pokonać obstrukcję parlamentarną republikanów.
Decyzję prezydenta odnośnie wstrzymania deportacji młodych, nieudokumentowanych imigrantów Villaraigosa nazwał tym, co „Kongres dawno temu powinien zrobić”.
Burmistrz wystąpił również z konkretną radą dla Romneya: „Jeśli nie chce debatować w czasie kampanii na tematy imigracyjne, to powinien zwrócić się do marszałka izby Reprezentantów Johna Boehnera i republikanów w Senacie, by zatwierdzili reformę imigracyjną”.
Od 15 czerwca, gdy Obama wydał polecenie wstrzymania deportacji młodych, wychowanych w USA imigrantów, Romney unika odpowiedzi na pytanie, czy w razie wyborczego zwycięstwa zniesie zarządzenie Obamy.
Mitt Romney zabiega o głosy Latynosów, lecz nie chce narazić się konserwatystom. Cokolwiek powie, jedną z tych grup straci.
(HP – eg)