Zaraz po przemówieniu prezydenta Obamy w El Paso w Teksasie na temat reformy imigracyjnej republikanie stwierdzili, że od momentu, gdy objął urząd, sytuacja na granicy z Meksykiem nie tylko nie poprawiła się, lecz uległa pogorszeniu.
W El Paso prezydent zapewniał, że odpowiedział na wezwania republikanów o umocnienie granic przed przystąpieniem do debaty nad reformą. Zwrócił uwagę na zwiększenie patroli granicznych, sprawdzanie towarów i bliskie ukończenia ogrodzenie wzdłuż granicy. Zauważył, że nic nie usatysfakcjonuje jego politycznych przeciwników. Prezydent zastanawiał się żartobliwie, czy byliby zadowoleni, gdyby wybudował fosę wypełnioną aligatorami.
Republikanie oświadczyli, że prezydent nie mówi całej prawdy. Kongr. Michael McCaul z Teksasu twierdzi, że meksykańskie kartele zwiększyły swą obecność na terenie USA. Media nie podają informacji o wynikającym stąd wzroście przemocy, ani o tym, że między 70 i 90% z liczącej 1200 mil granicy Teksasu z Meksykiem ciągle nie ma dostatecznej kontroli.
„Zanim zaczniemy mówić o reformie, powinniśmy położyć nacisk na bezpieczeństwo narodowe, w tym umocnienie kontroli granic”, oświadczył kongr. MCaul.
Przewodniczący izbowego Komitetu Sądownictwa, kongr. Lamar Smith, dodał: „Zakrawa na ironię, że prezydent Obama znalazł się tak blisko granicy i tak daleko od rzeczywistości. Jest rzeczą oczywistą, że prezydent już rozpoczął kampanię wyborczą. Jego słowa nie oddają rzeczywistości. Nadal ignoruje fakty”.
We wtorkowym przemówieniu Obama przedstawił reformę imigracyjną w świetle korzyści ekonomicznych, a nie aspektu moralnego.
Zauważył, że imigranci byli założycielami Intelu, Google, Yahoo i eBay. „Nie chcemy, by następny Google lub Intel powstał w Chinach lub w Indiach. Chcemy, by takie kompanie i miejsca pracy powstawały tutaj”.
Prezydent wezwał Kongres do rozpoczęcia pracy nad reformą.
„Gdyby prezydentowi nap- rawdę zależało na reformie, to skontaktowałby się z marszałkiem Johnem Boehnerem, a dotychczas tego nie zrobił”, powiedział rzecznik republikanina z Ohio, Brendan Buck.
Przewodnicząca Krajowego Komitetu Demokratycznego, kongr. Debbie Wasserman Schultz, wezwała republikanów, by przyłączyli się do demokratów i wspólnie z nimi zatwierdzili reformę imigracyjną.
(AP – eg)
