Federalne prawo wyraźnie zabrania nielegalnym imigrantom podejmowania pracy zarobkowej w USA. Co do tego nikt nie ma najmniejszych wątpliwości.
Wątpliwości pojawiają się dopiero z chwilą, gdy pada pytanie, czy nielegalni pracownicy mogą otrzymać zwrot należnych im zarobków lub świadczeń, jeśli doznają w pracy cielesnych uszkodzeń. Tu sprawa nieco się komplikuje, ponieważ wszystko zależy od stanu, w którym nielegalny mieszka.
Sąd Najwyższy USA zrezygnował z możliwości rozstrzygnięcia problemu raz na zawsze, odmawiając rozważenia sprawy wniesionej przez kompanię z Luizjany.
Kwestie te były poruszane przynajmniej w 12 stanach. Sędziowie z Luizjany, Pensylwanii, Georgii i Minnesoty uznali, że nielegalni imigranci są upoważnieni do świadczeń, ponieważ prawo stanowe nie stwierdza stanowczo, że nie mogą tego robić.
Sędziowie z innych stanów, w tym z Wirginii, Michigan i Newady zawyrokowali, że zatwierdzone przez Kongres w 1986 roku prawo Reform and Control Act zabrania nielegalnym imigrantom przyjmowania świadczeń z pracy, której nigdy nie powinni podejmować.
Do Sądu Najwyższego wpłynęła skarga od firmy Vaughn Roofing, która upiera się przy niezapłaceniu swemu subkontraktorowi, Antonio Rodriguezowi, odszkodowania za uszkodzenia ciała poniesione w czasie pracy przy naprawianiu dachu. Vaughn Roofing broni się przed odpowiedzialnością argumentując, że firma sama nie zatrudniła Rodrigueza i nie wiedziała, że człowiek ten jest w USA nielegalnie. Uważa, że federalne prawo imigracyjne nie zezwala nielegalnym na pobieranie świadczeń i rekompensat.
Sąd apelacyjny w Luizjanie przyznał, że Rodriguez nie miał prawa pracować, lecz powołał się na podobny przypadek stwierdzając, że w prawie stanowym w Luizjanie nie ma punktu zabraniającego przyznawania świadczeń nieudokumentowanym robotnikom.
Zgodnie ze zwyczajem, odrzucając petycję Vaughn Roofing Sąd Najwyższy nie podał przyczyny swej decyzji. Tym samym kwestia świadczeń i rekompensat dla nielegalnych imigrantów dalej pozostaje nierozwiązana.
(FN – eg)