0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaUncategorizedMinął tydzień 5/20

Minął tydzień 5/20

-

O czym mówi Ameryka

REKLAMA

Z ostatniej zapowiedzi Glenna Becka o planie zwołania wiecu w Jerozolimi łatwo wysnuć wniosek, w jakim kierunku potoczy się jego kariera po odejściu z Fox News z końcem tego roku.

 

Wiec ma się odbyć pod hasłem „Restoring Courage” (przywracanie odwagi) i będzie wzorowany na demonstracji pod hasłem „Restoring Honor”, jaką zorganizował w Waszyngtonie D.C. w sierpniu ub. roku, kiedy Beck przeobraził się z aktywisty politycznego w kaznodzieję.

 

Beck udał się do Izraela w ubiegłym tygodniu. Przed wyjazdem powiedział słuchaczom, że ma przeczucie, iż dojdzie tam do katastrofy. Sugerował, że siła wyższa nakazuje mu wziąć Żydów w obronę.

 

***

Jeśli spełnią się przewidywania 89-letniego Harolda Campinga, to Beck nie będzie miał czasu na okazanie miłości żydowskiemu narodowi. A to dlatego, że ów inżynier i dyrektor programu Family Radio emitowanego przez ponad 140 stacji w kraju i za granicą przewiduje nagłe odejście do nieba „prawdziwych” chrześcijan już jutro, w sobotę 21 maja.  Według obliczeń pastora i jego wiernych zaszczytu tego dostąpi około 200 milionów ludzi.

 

Pozostali będą się męczyć do 21 października, kiedy nastąpi koniec świata. Camping nie wierzy w piekło. Ci, którzy nie zostaną wzięci do swego stwórcy, po prostu przestaną istnieć.

 

Camping traktuje Biblię niczym kosmiczny kalendarz z wyjaśnieniami czasu i miejsca spełnienia wszystkich przepowiedni.

 

Nie pierwszy raz Camping straszy końcem świata. Poprzedni niewypał w latach osiemdziesiątych nie pozbawił go słuchaczy. Przeciwnie, od tego czasu powiększył grono swych uczniów.

 

***

Większością 52 głosów przeciw 48 Senat odrzucił propozycję zniesienia subsydiów dla największych kompanii naftowych, mimo ich rekordowo wysokich profitów w pierwszym kwartale tego roku i w poprzednich latach.

 

Za „welfare” dla nafciarzy opowiedzieli się wszyscy republikanie z wyjątkiem sen. Olympii Snowe i sen. Susan Collins.

 

Utrzymanie subsydiów  poparło troje demokratycznych senatorów, Ben Nelson z Nebraski, Mary Landrieu z Luizjany i Mark Begich z Alaski.

 

Z powodu wysokich cen benzyny, a co za tym idzie rosnącego niezadowolenia społeczeństwa, debata w tej sprawie zostanie wznowiona. Lider demokratycznej większości sen. Harry Reid oświadczył, że zwróci się do rządu o zniesienie serii kredytów podatkowych dla kompanii Chevron, Shell Oil, BP America, Conoco Phillips i Exxon Mobile, które łącznie dostają $20 miliardów w subsydiach.

 

Stanowisko republikanów w tej sprawie wyraziła sen. Kay Bailey Hutchison z Teksasu, mówiąc, że kompanie, które zatrudniają ludzi w kraju, powinny dostawać wszystkie dostępne ulgi podatkowe. Kierując się tą logiką można dojść do jednego tylko wniosku: nie dość, że płacimy blisko 5 dolarów za galon benzyny, wzbogacając bardzo bogate kompanie, to dajemy im pieniądze na zatrudnienie ludzi. Ponieważ żadna z tych kompanii nie wydaje miliardów na wypłaty, to subsydia są niczym innym jak hojnym prezentem podatników dla  najlepiej prosperującego sektora gospodarki.

 

***

W Columbus w Ohio policja brutalnie potraktowała demonstrantów, protestujących przed budynkiem, w którym odbywało się doroczne spotkanie akcjonariuszy JPMorgan Chase.

 

Setki ludzi domagały się zmiany zasad odbierania nieruchomości zadłużonym  właścicielom. Bank popełnił szereg nieścisłości, w wyniku czego ludzie tracili domy bez szans na przefinansowanie lub modyfikację pożyczki.

 

Na początku roku manipulacjami banku zajął się federalny rząd. Obecnie rozważa wysunięcie oskarżenia przeciw kompanii za oszukiwanie podatników.

 

Według uczestników protestu, do ochrony jednego bankiera przysłano około 10 policjantów.  „JPMorgan Chase nie tylko ma w ręku nasz rząd, ale także departament policji w Columbus”, mówią.

 

***

Po powrocie do swoich okręgów kongresmani spotkali się z ostrą krytyką wyborców za próbę zmiany federalnego ubezpieczenia dla emerytów (Medicare) na system talonów na wykup prywatnych ubezpieczeń medycznych.

 

W wielu  republikańskich okręgach wyborczych ludzie wyrazili niezadowolenie ze swoich reprezentantów za poparcie zatwierdzonego przez republikańską większość planu budżetu, który przewiduje obniżki podatków dla korporacji i najbogatszych Amerykanów, a równocześnie zmniejsza świadczenia dla szeregowych obywateli.

 

Kongr. Ben Quayle z Arizony (syn byłego wiceprezydenta Dana Quayle´a) znalazł się w ogniu nieprzyjaznych pytań na  spotkaniu z wyborcami. Identycznie reagowała publiczność zgromadzona w lokalnym biurze kongr. Jaime Herrera Beutler z Vancouver w stanie Waszyngton i kongr. Andy´ego Harrisa z powiatu Worcester w Maryland.

 

Spotkanie z kongr. Allenem West z Florydy przeobraziło się w awanturę.

 

W Chicago, gdzie przewodniczący izbowego Komitetu Budżetu, autor powyższych propozycji, kongr. Paul Ryan z Wisconsin, przemawiał do liderów biznesu przed hotelem odbyła się demonstracja. Jej uczestnicy nosili tablice z napisem: „Ręce precz od mojego Medicare” i „Plan Paula Ryana: niech jedzą żarcie dla kotów”.

 

***

Kandydat na prezydenta, były marszałek Izby Reprezentantów, republikanin Newt Gingrich, już może pożegnać się ze swoimi ambicjami.

 

W pierwszym tygodniu po ogłoszeniu kandydatury naraził się prawicy i Afroamerykanom.

 

Konserwatyści nie mogą mu wybaczyć zgody na klauzulę reformy medycznej o obowiązkowym posiadaniu ubezpieczeń medycznych przez wszystkich Amerykanów, a także uwagi potępiającej radykalne zmiany proponowane przez prawicę. Słowa Gingricha potraktowano niczym zdradę.

 

Pierwszy zaatakował Rush Limbaugh, po nim wystąpił lider republikańskiej większości w Izbie Reprezentantów kongr. Eric Cantor. Republikańscy stratedzy radzą, by Gingrich wycofał się z wyborczego wyścigu, a hojni dawcy  wstrzymali wpłaty na jego konto wyborcze.

 

Gingrich już przeprasza za nieostrożne słowa. Co ciekawsze, ostrzega, że użycie przeciw niemu jego własnych słów przez rywali do Białego Domu będzie nieuczciwe, gdyż to, co powiedział było zwykłą pomyłką.

 

Na dodatek Gingrich unika odpowiedzi na pytanie o od dawna zalegający dług rzędu 250-500 tys. dolarów za pierścionek z nowojorskiej firmy jubilerskiej Tiffany.

 

Jako przeciwnik małżeństw osób tej samej płci naraził się homoseksualistom, za co został publicznie obsypany kolorowym konfeti.

 

Afroamerykanie nie mogą wybaczyć mu stwierdzenia  rzuconego podczas przemówienia w Georgii, kiedy to zauważył, że mamy „najbardziej popularnego w historii Stanów Zjednoczonych prezydenta kuponów żywnościowych”. Poproszony o wyjaśnienie, co przez to rozumie, powiedział, że nie ma do Baracka Obamy żadnych zastrzeżeń, jeśli chodzi o jego rasę, lecz chciał podkreślić fakt, że „co szósty Amerykanin korzysta obecnie z kuponów żywnościowych”.

 

***

Całkowity roczny koszt ubezpieczenia medycznego i leczenia dla przeciętnej 4-osobowej  amerykańskiej rodziny wynosi obecnie 19,393 dolary i jest o 7.3% wyższy niż w ub. roku.

 

W 2002 roku amerykańskie rodziny płaciły za opiekę medyczną 9,235 dol. Przez ostatnie 9 lat opłaty  wzrosły dwukrotnie.

 

***

Były senator z Pensylwanii, a obecnie kandydat na prezydenta, republikanin Rick Santorum, uważa, że sen. John McCain, który spędził 5 i pół roku w niewoli poddawany brutalnym torturom przez północnowietnamskich oprawców, nie ma pojęcia, jak skuteczne mogą okazać się takie metody przesłuchań jak waterboarding.

 

Z własnego doświadczenia i z zapewnień dyrektora CIA Leona Panetty oraz szeregu ekspertów McCain wie, że tortury nie są skuteczne.

 

Santorum, który nigdy nie służył w wojsku i nie miał nic wspólnego z wywiadem, wie swoje. Wbrew temu, co mówią agenci CIA, z przekonaniem utrzymuje, że informacje wyciągnięte od Khalida Sheika Mohammeda, poddanego waterboarding 183 razy doprowadziły do wykrycia Osamy bin Ladena. W rzeczywistości Mohammed faktycznie gadał, tyle że nie było w tym słowa prawdy.

 

***

Szeroko krytykowana od początku wojny w Afganistanie i Iraku prywatna kompania paramilitarna Blackwater, której „usługi” pochłonęły ciężkie miliony dolarów, znalazła sobie nowe zajęcie i nowego pracodawcę. Armia miliardera Erika Prince´a, założyciela Blackwater Worldwide będzie pracować dla Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

 

Prince osiadł w Emiratach  w ub. roku, gdy jego biznes stał się obiektem zainteresowania federalnych prokuratorów. Książę Abu Dhabi zawarł z nim kontrakt na zorganizowanie batalionu z zagranicznych żołnierzy do specjalnych operacji, ochrony ropociągów i drapaczy chmur przed atakiem terrorystów oraz do tłumienia rewolt w zatłoczonych obozach dla robotników i grup prodemokratycznych.

 

Emiraty liczą na to, że batalion upora się z potencjal-ną agresją ze strony swego największego wroga, Iranu.

 

Prince ściąga do Emiratów ludzi z Kolumbii i Afryki Południowej. Trenerami są byli amerykańscy żołnierze i weterani niemiecko-brytyjskiego oddziału do specjalnych operacji oraz Legii Cudzoziemskiej.

 

Elżbieta Glinka

REKLAMA

2091255955 views
Poprzedni artykuł
Następny artykuł

REKLAMA

2091256255 views

REKLAMA

2093052714 views

REKLAMA

2091256536 views

REKLAMA

2091256682 views

REKLAMA

2091256827 views