Pierwsza debata republikańskich kandydatów na prezydenta z udziałem gubernatora Teksasu, Ricka Perry, w dużym stopniu była wymianą złośliwych uwag między nim a byłym gubernatorem Massachusetts, Mittem Romney.
Perry, który pod względem popularności prześcignął Romney´ego, dotychczasowego faworyta republikanów, wdał się z nim w przetarg na temat tworzenia miejsc pracy. Jeden i drugi w tej sprawie podaje się za eksperta, a obaj przypisują sobie znacznie większe zasługi niż mówią fakty. Romney podkreślał swoje osiągnięcia w sektorze prywatnym. Perry zwrócił uwagę, że w sektorze publicznym Romney wypadł dużo gorzej. W rzeczywistości pod względem tworzenia miejsc pracy Massachusetts znajdowało się na 47 miejscu spośród 50 stanów.
Przypomniał o tym były gubernator Utah, a ostatnio ambasador USA w Chinach, Jon Huntsman, chwaląc się, że w okresie sprawowania urzędu jego stan pod tym względem wysunął się na pierwsze miejsce.
Huntsman jako jedyny z republikańskich kandydatów otwarcie przyznaje, że wierzy w zmiany klimatyczne i ewolucję. Ostrzega GOP przed odrzucaniem osiągnięć naukowych i namawia do zastanowienia się nad tym, co naukowcy mają do powiedzenia. O tym, co myśli o swoich rywalach, świadczą słowa jego głównego doradcy politycznego, który nazwał innych kandydatów „grupą pomyleńców z głupimi, bezmyślnymi komentarzami”.
Stwierdzenie Perry´ego, że program Social Security to nic innego jak „ponzi scheme” (piramida) i „monstrualne kłamstwo” nie przysporzy mu wielu głosów, tym bardziej że wiązało się z sugestią całkowitego rozwiązania tego programu. Oświadczenie Teksańczyka poruszyło nawet Dicka Cheney i byłego doradcę G.W. Busha, Karla Rove. Obaj przypomnieli, że dla znacznej części społeczeństwa program ten stanowi jedyne źródło dochodu.
Kongresmanka z Minnesoty Michele Bachmann kilkakrotnie przypominała o konieczności zniesienia „socjalistycznej” reformy medycznej Obamy. Publiczność nagrodziła Bachmann burzliwymi oklaskami za złożenie obietnicy o likwidacji reformy zaraz po objęciu urzędu prezydenta.
Były marszałek Izby Reprezentantów, Newt Gingrich, zwracając się do dziennikarzy prowadzących debatę powiedział: „Nie jestem zainteresowany próbami wywołania konfliktów między kandydatami”. Oświadczył, że republikanie powinni znieczulić się na podżeganie mediów do wewnętrznych walk, podczas gdy celem wszystkich jest pokonanie Baracka Obamy.
Jednakże moment później, jedyny czarny kandydat, biznesmen Herman Cain, potępił „Romneycare”, program medyczny wprowadzony w Massachusetts w okresie władzy Romney´ego, który zobowiązuje każdego mieszkańca stanu do posiadania ubezpieczenia medycznego. Właśnie ten program stanowił wzór dla autorów reformy medycznej Obamy.
Z ciekawszych momentów warto przytoczyć wypowiedź Ricka Perry, gdy na pytanie, czy miewa wyrzuty z powodu wykonania kary śmierci na niewinnym człowieku, odpowiedział: „Każdy, kto popełni zbrodnię musi za nią odpowiedzieć”.
Zadając Perry´emu pytanie, moderator Brian Wiliams, miał na myśli egzekucję Camerona Todda Willinghama, którego niewinność potwierdziły naukowe badania.
Kolejne pytanie dotyczyło entuzjastycznej reakcji publiczności na wiadomość, że od objęcia przez Perry´ego urzędu gubernatora w Teksasie wykonano 234 egzekucje. Odpowiedź brzmiała: „Myślę, że Amerykanie rozumieją sprawiedliwość i w większości popierają karę śmierci”.
Debata miała miejsce w Bibiotece Prezydenta Ronalda Reagana w Kalifornii.
(HP, FN, P – eg)
