Ekonomiczni doradcy Białego Domu szerzej omówili gospodarczy plan prezydenta Obamy.
Dyrektor Krajowej Rady Ekonomicznej (NEC), Gene Sperling, powiedział, że Kongres musi znieść ulgi podatkowe dla korporacji za wydatki związane z przeprowadzką przedsiębiorstwa, jeśli jest to związane z przeniesieniem produkcji za granicę.
Prezydent proponuje 20-procentowy kredyt od zysków dla kompanii, które sprowadzą produkcję z powrotem do USA.
„Nie możemy subsydiować przenoszenia prac za granicę. Kompanie mogą to robić, co nie znaczy, że mamy do tego dokładać”, powiedział Sperling. Prezydent jest bardzo zainteresowany powrotem amerykańskich kompanii do kraju. Wcześniej tego miesiąca zwołał forum z udziałem przedstawicieli 14 korporacji, celem lepszego zrozumienia, co skłoniłoby je do sprowadzenia produkcji do USA.
Wicedyrektor NEC, Jason Furman, powiedział, że producenci zaczynają zastanawiać się nad sensem przenoszenia produkcji za granicę, szczególnie w świetle wzrostu wydatków na płace dla robotników w Chinach. Prezydent proponuje również narzucenie minimalnego podatku od zysków za granicą, by zniechęcić korporacje do przenoszenia prac do państw z niższą stopą podatkową niż w USA.
Dodatkowo prez. Obama nosi się z zamiarem przyznania kredytu podatkowego za inwestycje w miejscach, gdzie doszło do zamknięcia fabryk i zakładów, pozbawiając pracy, a zatem i środków do życia, całą lokalną ludność.
(HP –eg)