Tajny projekt porozumienia na temat obecności amerykańskich sił w Iraku w przyszłości wskazuje, że Stany Zjednoczone nie mają zamiaru ustalać choćby przybliżonego terminu ustąpienia z tego kraju.
Wstępne porozumienie między rządami USA i Iraku, z datą 7 marca 2008 roku, autoryzuje Amerykanów do „przeprowadzania militarnych operacji w Iraku i zatrzymywania osób zagrażających bezpieczeństwu” bez czasowych limitów.
Autoryzację określono jako „tymczasową”, a porozumienie stwierdza, że USA nie zabiegają o „stałe bazy militarne ani stałą obecność militarną w Iraku”. Jednakże sam fakt, że brak w nim jakiejkolwiek wzmianki o wycofaniu Amerykanów z Iraku, budzi poważne zastrzeżenia.
Ciekawe, że z dokumentem nie zapoznano Kongresu USA. Stało się to przyczyną ostrej reakcji sen. Josepha Bidena w czasie wtorkowych przesłuchań gen. Davida Petraeusa i amb. Ryana Crockera w senackim Komitecie Wywiadu.
Na stwierdzenie ambasadora, że porozumienie nie wymaga zgody Kongresu, dlatego nie zapoznano ustawodawców z treścią tego dokumentu, Biden oświadczył, że nie dopuści, by administracja zawierała porozumienia bez zgody Kongresu.
Treść porozumienia znana jest ustawodawcom irackim.
Irackich krytyków niepokoi brak wzmianki o ograniczeniu liczby amerykańskich żołnierzy, ich legalnego statusu bądź zakresu władzy nad irackimi obywatelami.
Po ostatnich starciach między żołnierzami irackimi a armią Mahdi Moktady al- Sadra w Basrze i groźbach wysuniętych przez rząd Nuriego Maliki o niedopuszczeniu popleczników Sadra do loklanych wyborów jesienią tego roku, przeciwni amerykańskiej okupacji Sadryści i partie sunnickie najprawdopodobniej postawią w parlamencie silny opór przeciw porozumieniu, które USA chcą sfinalizować przed końcem lipca.
W Waszyngtonie demokratyczna kandydatka na prezydenta, sen. Hillary Clinton, oskarżyła administrację o próbę związania rąk następnego prezydenta poprzez zobowiązanie wojsk USA do obrony Iraku. Podobne zastrzeżenia wysunęli inni senatorzy. Szczególnie ostro przemawia w tej sprawie sen. Edward Kennedy i Joseph Biden. (Guardian,Inf. wł. eg)
