Donald Trump zaatakował na Twitterze media, a zwłaszcza sieci NBC i CNN, z powodu sceptycznych komentarzy na temat wyniku szczytu w Singapurze; „fake news są największym wrogiem narodu” – napisał w środę prezydent USA.
„Fake newsy, a zwłaszcza NBC i CNN (…) pracują ciężko nad tym, by podważyć znaczenie dealu z Koreą Północną” – głosi jeden z tweetów Trumpa.
„500 dni temu +błagaliby+ o taki deal – wyglądało na to, że może wybuchnąć wojna” – napisał też prezydent.
Dodał, że największym wrogiem kraju są „fake news, z taką łatwością promowane przez durniów!”.
Trump napisał wcześniej na Twitterze, że „nie ma już więcej nuklearnego zagrożenia ze strony Korei Północnej” i „wszyscy mogą czuć się teraz znacznie bezpieczniej” w porównaniu z dniem, w którym rozpoczynał swoją kadencję w Białym Domu.
Dodał, że przed objęciem przez niego urzędu przypuszczano, że „USA pójdą na wojnę z Koreą Północną”. „Prezydent (Barack) Obama powiedział, że Korea Północna jest naszym największym i najbardziej niebezpiecznym problemem. Tak już nie jest – śpijcie dzisiaj dobrze” – napisał.
Jak komentuje AP, deklaracje prezydenta „są wątpliwej wartości, zważywszy na duży arsenał nuklearny Pjongjangu”.
We wtorek po historycznym szczycie w Singapurze Trump i przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un podpisali wspólne oświadczenie. Kim zobowiązał się w nim do starań o „całkowitą denuklearyzację” Półwyspu Koreańskiego, a Trump – do udzielenia Pjongjangowi gwarancji bezpieczeństwa. W dokumencie nie sprecyzowano, o jakie gwarancje chodzi, ani nie podano konkretnego harmonogramu likwidacji północnokoreańskiego arsenału jądrowego.(PAP)
fot.CJ GUNTHER/EPA-EFE/REX/Shutterstock