Kilka rolniczych, republikańskich powiatów z północnych i północno-wschodnich terenów Kolorado dąży do oderwania się od swego stanu i stworzenia nowego – Kolorado Północnego.
Komisarze powiatu Weld opowiedzieli się za poddaniem tej inicjatywy pod rozwagę mieszkańców w czasie listopadowego referendum. Wcześniej, inicjatywę poparły władze powiatów: Cheyenne, Sedgwick, Yuma, Logan, Phillips, Washington i Kit Carson.
Propozycja stworzenia 51. stanu USA padła w czerwcu. Jej zwolennicy powoływali się na szereg praw i regulaminów, zatwierdzonych przez zdominowaną przez demokratów stanową legislaturę, jako powód ruchu secesyjnego. Buntują się przeciwko kontroli broni, nowym standardom odzyskiwania energii na wiejskich terenach, przepisom zakazującym złego traktowania bydła i trzody chlewnej oraz rozszerzonej kontroli nad produkcją gazu i ropy naftowej.
„Staliśmy się mniejszością pozbawioną praw. Krajowe i miejskie potrzeby niszczą wartości i potrzeby wsi” − uzasadniał inicjatywę oderwania się od Kolorado Randy Schafer z powiatu Phillips w rozmowie z gazetą The Denver Post.
Wynik głosowania będzie mieć głównie symboliczne znaczenie, ponieważ powołanie nowego stanu może nastąpić tylko za zgodą stanowej Ligislatury, gubernatora i Kongresu USA.
(eg)
