0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaNSA wie, gdzie jesteś. Śledzi twoją komórkę

NSA wie, gdzie jesteś. Śledzi twoją komórkę

-

Amerykańska Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) gromadzi niemal 5 mld danych dziennie dotyczących lokalizacji telefonów komórkowych na świecie – pisze  „Washington Post”, powołując się na tajne dokumenty i przedstawicieli służb wywiadowczych USA.

Siedziba Zarządu Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) w Fort Meade w stanie Maryland fot. Jim Lo Scalzo/PAP/EPA
Siedziba Zarządu Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) w Fort Meade w stanie Maryland fot. Jim Lo Scalzo/PAP/EPA

„Dane trafiają do rozległej bazy, w której gromadzone są informacje o lokalizacji co najmniej setek milionów urządzeń” – pisze „WP”, przywołując m.in. dokumenty ujawnione przez byłego współpracownika NSA Edwarda Snowdena.

REKLAMA

Dzięki tym technologiom NSA jest w stanie śledzić przemieszczanie się osób i ustalać powiązania między nimi w „niewyobrażalny wcześniej sposób” – podkreśla dziennik.

NSA nie śledzi danych o lokalizacji Amerykanów intencjonalnie, ale agencja wchodzi w posiadanie wielkiej liczby informacji na temat lokalizacji krajowych telefonów komórkowych – jak to określa „Washington Post” – „przy okazji”.

Taki zbiór danych oznacza, że NSA może monitorować przemieszczanie się niemal każdego telefonu komórkowego na świecie i określać powiązania między użytkownikami poszczególnych urządzeń. Do opracowywania danych milionów ludzi i budowania wzorców zależności między nimi służy potężny komputerowy program analityczny CO-TRAVELER.

Cytowani przez „Washington Post” przedstawiciele służb wywiadowczych USA twierdzą, że programy, które gromadzą i analizują dane lokalizacyjne, są zgodne z prawem i obliczone wyłącznie na opracowywanie danych dotyczących zagranicznych celów.

„NSA nie może z wyprzedzeniem wiedzieć, jakiego ułamka danych może potrzebować, dlatego zbiera i przechowuje tyle, ile tylko może; według jednego z informatorów jest to 27 terabajtów lub ilość przekraczająca dwukrotność zbiorów drukowanych całej Biblioteki Kongresu” – pisze „Washington Post”.

(PAP)

REKLAMA

2091255405 views

REKLAMA

2091255704 views

REKLAMA

2093052164 views

REKLAMA

2091255986 views

REKLAMA

2091256132 views

REKLAMA

2091256276 views