Fatalne warunki atmosferyczne – silne mrozy, opady śniegu i marznącego deszczu panujące na północnym wschodzie i środkowym zachodzie USA były przyczyną setek wypadków drogowych, w których zginęło co najmniej 6 osób. Zła pogoda zakłóciła okres przedświątecznych zakupów i podróży.
W rejonie Minneapolis-St.Paul temperatura spada nocami do ponad minus 20 st. C. Mieszkańcom zalecono pozostanie w domach w okresie weekendu.
Do największego katastrofy doszło w Baltimore, gdzie cysterna przewożąca paliwo wpadła w poślizg i eksplodowała na autostradzie międzystanowej nr 95. Zatarasowana droga spowodowała zderzenie 55 pojazdów, w których 2 osoby poniosły śmierć a 15 zostało rannych.
Ostrzeżenia przed skutkami złej pogody opublikowano w szerokim pasie od Denver, w stanie Kolorado do Bangor, w stanie Maine. Na lotniskach odwołano lub opóźniono setki lotów. Na drogach i autostradach wprowadzono ograniczenia dozwolonej szybkości a władze apelują do kierowców o wyjątkową ostrożność.
Podczas gdy stany północne borykają się z opadami śniegu i ślizgawicą, nieco dalej na południe występują opady marznącego deszczu, który jest równie groźny dla pojazdów. Policja i służby ratunkowe w miastach Raleigh i Charlotte, w Karolinie Północnej, zarejestrowały ponad 100 wypadków. Co najmniej 2 osoby poniosły w nich śmierć. (PAP)
jm/
