ACLU skarży rząd
Podczas gdy nowojorski oddział American Civil Liberties Union (ACLU) podważa w sądzie konstytucyjność gromadzenia numerów telefonów mieszkańców USA, republikanin z Nowego Jorku, kongresman Peter King, domaga się ukarania dziennikarzy, którzy opublikowali tajne informacje ujawnione przez Edwarda Snowdena.
Pozew ACLU argumentuje, że tajny program narusza II i IV poprawkę do konstytucji, które gwarantują wolność i swobody obywatelskie, zapewniają prawo do prywatności i chronią przed bezpodstawnymi rewizjami. Progam realizowany zgodnie z Patriot Act, według ACLU jest czymś, co „można porównać wyłącznie do odebrania każdemu Amerykaninowi książki adresowej z adnotacjami dotyczącymi czasu, miejsca i osoby, z którą rozma wiali. W ten sposób rząd uzyskuje informacje o wszystkich naszych posunięciach, związkach rodzinnych, politycznych, zawodowych, religijnych, a nawet tych najbardziej intymnych”.
W 2009 roku ACLU podważała konstytucyjność tajnego sądu FISA. Sąd Najwyższy większością 5 głosów przeciwko 4 odrzucił to oskarżenie.
Tymczasem kongresman King wierzy, że dziennikarze wiedząc, iż ujawniają tajne informacje w tym samym stopniu co Snowden, przyczynili się do narażenia społeczeństwa na niebezpieczeństwo. Pierwszy artykuł na ten temat opublikował brytyjski The Guardian. Autorem materiału jest Glenn Greenwald.
(HP – eg)