REKLAMA

REKLAMA

0,00 USD

Brak produktów w koszyku.

Ogłoszenia(773) 763-3343

Strona głównaAmerykaKapitan Lisiecki czeka na deportację do Polski

Kapitan Lisiecki czeka na deportację do Polski

-

 

Piotr Lisiecki fot.US Marshall’s Flint in Midland, Michigan

Piotr Lisiecki, znany wśród Polonii żeglarz, członek Chicago Polish Yacht Club, został aresztowany pod koniec sierpnia ubiegłego roku za przerzut z Kanady do USA nieudokumentowanych imigrantów. Kapitanowi groził wyrok 50 lat więzienia. Decyzją sądu, po odsiedzeniu 263 dni Lisiecki został przeniesiony do więzienia imigracyjnego, gdzie czeka na deportację do Polski.

REKLAMA

26 sierpnia zeszłego roku w Port Huron w Michigan nad rzeką Claire, która stanowi wodną granicę pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Kanadą, amerykański patrol graniczny zauważył mieszkańca podchicagowskiego Park Ridge Piotra Lisieckiego, który w towarzystwie niezidentyfikowanej kobiety wszedł na pokład jachtu Sacrebleu, zacumowanego w miejskiej marinie. Jacht ruszył w kierunku Kanady i wpłynął do mariny klubu jachtowego w Point Edward, kanadyjskiego miasteczka położonego w pobliżu ujścia rzeki do jeziora Huron. Zaraz po odbiciu Sacrebleu od amerykańskiego brzegu funkcjonariusze amerykańskiej straży granicznej zaalarmowali stronę kanadyjską, która natychmiast podjęła obserwację podejrzanej łodzi.

Z relacji patrolu Royal Canadian Mounted Police (RCMP) wynika, że w pobliżu zacumowanej łodzi zatrzymał się van, do którego wsiadła towarzysząca Lisieckiemu kobieta. Zaś na pokład Sacrebleu wsiadło pięcioro pasażerów vana. Łódź kapitana Lisieckiego popłynęła w stronę amerykańskiego brzegu i przybiła do River Street Marina w Port Huron, czyli do miejsca, z którego wyruszyła. Trzy pasażerki jachtu zeszły na ląd, gdzie zostały zatrzymane przez funkcjonariuszy amerykańskiej Służby Granicznej (U.S. Border Patrol). Agenci weszli też na pokład jachtu, gdzie zatrzymano trzech mężczyzn, w tym Piotra Lisieckiego. Okazało się, że żaden z zatrzymanych nie posiada dokumentów uprawniających ich do przebywania na terytorium Stanów Zjednoczonych. Pogranicznicy aresztowali sześcioro obywateli Rzeczpospolitej Polskiej: Piotra Lisieckiego, Monę Dolińską oraz małżeństwa – Marię i Jana Haufów oraz Wandę i Romana Kowalskich. Wszyscy zostali aresztowani pod zarzutem bezprawnego przekroczenia granicy; Piotr Lisiecki usłyszał dodatkowo zarzut przemycania nieudokumentowanych imigrantów.

[blockquote style=”4″]Lisiecki, który przyznał się do sześciu zarzutów nakłaniania i zachęcania nieudokumentowanych imigrantów do przekroczenia amerykańskiej granicy, został skazany na rok więzienia, rok nadzoru federalnego i grzywnę w wysokości 100 dolarów[/blockquote]

3 października 2016 roku 48-letni dziś Piotr Lisiecki, nielegalnie przebywający na terenie USA, stanął przed sądem federalnym wschodniego dystryktu stanu Michigan. Polak usłyszał łącznie jedenaście zarzutów, wśród nich – nielegalny transport nieudokumentowanych imigrantów, bezprawne przekroczenie amerykańskiej granicy oraz organizacja przemytu ludzi i umożliwienie nieudokumentowanym imigrantom przekroczenie granicy. Groziło mu pięćdziesiąt lat więzienia, po dziesięć za każdego przerzuconego Polaka.

17 maja br. przed sądem w Detroit zapadł zadziwiająco łagodny wyrok. Piotr Lisiecki, który przyznał się do sześciu zarzutów nakłaniania i zachęcania nieudokumentowanych imigrantów do przekroczenia amerykańskiej granicy, został skazany na rok więzienia, rok nadzoru federalnego i grzywnę w wysokości 100 dolarów. W uzasadnieniu wyroku, wydanego przez sędziego Gershwina A. Draina, czytamy że „wysokość wyroku została ustalona na podstawie innych wyroków w sprawach dotyczących podobnych przestępstw”, a „wyrok jest wystarczający, ale nie wyższy niż potrzeba”. Rzecznik prasowy sądu federalnego wschodniego Michigan, David Ashenfelter poinformował nas, że Piotr Lisiecki przebywa obecnie w więzieniu imigracyjnym w Detroit, gdzie oczekuje na proces deportacyjny.

Zdaniem sądu „zachodzi obawa, że skazany będzie chciał wrócić do Stanów Zjednoczonych, z którymi ma silne związki – mieszkał w USA przez 22 lata, a w Illinois przebywają jego żona i córka”.

Grzegorz Dziedzic

[email protected]

Współpraca Małgorzata Błaszczuk

REKLAMA

2091185991 views

REKLAMA

2091186289 views

REKLAMA

2092982745 views

REKLAMA

2091186567 views

REKLAMA

2091186713 views

REKLAMA

2091186857 views