Przyznanie niewidomym prawa do posiadania i noszenia broni palnej wydaje się mało prawdopodobne. A jednak… Zwolennicy II poprawki do konstytucji skłonili ustawodawców z Iowa do wydawania zezwoleń na broń osobom “legalnie niewidomym”, czyli takim, które widzą jedynie kontury przedmiotu czy człowieka.
Prawo stanowe zabrania dyskryminacji osób z problemami fizycznymi. Tego prawa strzegą sami niewidomi, którzy twierdzą, że do strzelania wzrok nie jest im potrzebny. Wśród szeryfów zarządzenie ma tyleż samo przeciwników, co zwolenników.
Szeryf powiatu Delaware, John LeClere wyjaśnia swoje stanowisko: “Jeśli nic nie widzisz poza bezkształtną masą, nie powinieneś strzelać. W takim wypadku bardzo łatwo o fatalną pomyłkę”. Innego zdania jest ojciec niewidomej córki, szeryf powiatu Cedar, Warren Wethington: “Gdyby szeryfowie poświęcali więcej czasu na odbieranie broni kryminalistom zamiast ułomnym, to spędzaliby czas bardziej produktywnie”.
Mieszkańcy Iowa zawsze mieli prawo do noszenia broni w miejscach prywatnych. Od 2011 prawo to rozszerzono na sferę publiczną.
Federalna ustawa z 1968 roku pozostawia stanom decyzję co do tego kto może, a kto nie powinien posiadać broni. W przeciwieństwie do stanu Iowa, Kansas wprowadził zakaz wydawania zezwoleń na broń osobom niezdolnym z powodu ułomności do bezpiecznego obchodzenia się z nią.
Najlepiej posumował podejście do całej sprawy niewidomy piosenkarz Stevie Wonder. W rozmowie z Piercem Morganem z CNN Wonder łmówi: “Wyobraź sobie mnie z bronią. To byłoby czyste szaleństwo”.
(HP −eg)
